Re: czy lulacie dzieciaczki na rekach do snu?
Ja jedynie na samym początku usypiałam Maję na rękach. Potem, choć łatwo nie było, przyzwyczailiśmy ją do spania w łóżeczku.
Jak człowiek ma naprawdę pare godzin z całego dnia dla siebie,...
rozwiń
Ja jedynie na samym początku usypiałam Maję na rękach. Potem, choć łatwo nie było, przyzwyczailiśmy ją do spania w łóżeczku.
Jak człowiek ma naprawdę pare godzin z całego dnia dla siebie, wręcz pada z nóg, to chciałby te wolne, krótkie chwile, kiedy maluch śpi, poświęcić na odpoczynek, przytulenie się do męża czy nawet dla samej siebie. Dlatego też usypianiu i lulaniu na rękach mówię nie :P
Z tego samego powodu też nie wyobrażam sobie spania z dzieckiem w jednym łóżku, no chyba, że mąż by taką sytuację w pełni akceptował ;)
zobacz wątek