Re: czy oddałybyście za dużo wydanej reszty w sklepie?
                    
                        A co byście powiedziały gdybyście tak jak ja dały prywatną lekcję angielskiego i ktoś by Wam zapłacił mniej niż się umawialiśmy? Nigdy nie patrzę na to ile ktoś mi daje, bo uważam że byłoby...
                        rozwiń                    
                    
                        A co byście powiedziały gdybyście tak jak ja dały prywatną lekcję angielskiego i ktoś by Wam zapłacił mniej niż się umawialiśmy? Nigdy nie patrzę na to ile ktoś mi daje, bo uważam że byłoby nieładnie sprawdzać czy ktoś mnie nie oszukuje. No i ktoś mnie oszukał, dostałam 20zł mniej...
Nic nie powiedziałam, może ten ktoś się pomylił, ale w tym domu już zawsze sprawdzam kasę:(
Innym razem komuś bardzo zależało by rozliczać się nie po każdej lekcji, tylko pod koniec miesiąca - myślałam: OK. Ale niestety byłam o kasę z 2 lekcji do tyłu, bo przecież nie powiem klientce że mnie oszukuje. Zmieniłam tylko zasady płacenia i od następnego razu już obstawałam przy płaceniu po każdej lekcji.
                    
                    zobacz wątek