Re: czy parking = obity samochód
Wczoraj zostawiłam auto na parkingu przy plaży w Jelitkowie. Po powrocie nie wyglądał już tak samo - zapewne jakaś blondynka stojąca pyskiem do mojego auta pomyliła wsteczny z jedynką - trzeba...
rozwiń
Wczoraj zostawiłam auto na parkingu przy plaży w Jelitkowie. Po powrocie nie wyglądał już tak samo - zapewne jakaś blondynka stojąca pyskiem do mojego auta pomyliła wsteczny z jedynką - trzeba klepać - chwilowe mordercze plany podczas powrotu do domu zmieniły się w obojętność to tylko auto - moje z wgniecionym zderzakiem a jej pewnie też z wgniecionym plus z debilną zawartością.
zobacz wątek