Re: no własnie szkoda nerwów :)
Dokładnie jak potem odsprzedać samochód z pełną ilością wgnieceń ? Ręce opadają jak takie buraki wysiadają sam nie raz widziałem jak otwierają drzwi.. może obiłbym komuś morde i powiedział nie...
rozwiń
Dokładnie jak potem odsprzedać samochód z pełną ilością wgnieceń ? Ręce opadają jak takie buraki wysiadają sam nie raz widziałem jak otwierają drzwi.. może obiłbym komuś morde i powiedział nie chcący.. ludzie to jest czyjś samochód typowe polskie myślenie nie moj to w*******e i tak kazdy kazdemu..
zobacz wątek