Odpowiadasz na:

Może zadatek był mały 2-3.000 zł i kupujący olał z jakiś powodów wycofując się z umowy.

Najbardziej dziwi mnie jedna rzecz - Autorka wątku pisze, że umówiła sie z pośrednikiem na... rozwiń

Może zadatek był mały 2-3.000 zł i kupujący olał z jakiś powodów wycofując się z umowy.

Najbardziej dziwi mnie jedna rzecz - Autorka wątku pisze, że umówiła sie z pośrednikiem na zapłatę dopiero po podpisaniu umowy sprzedaży, a w dalszej części pisze, że pośrednik chce od niej prowizję już na półmetku po umowie przedwstępnej, bo miał w umowie niedozwoloną klauzurę. To do jasnej cholerci niech mi ktoś to wytłumaczy - w jednej umowie miała dwa różne zapisy kiedy się należy pośrednikowi zapłata??? Jeśli tak to czemu była na tyle głupia żeby to podpisać??? Nie czytała co podpisuje czy jak???

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry