Re: czy wasi partnerzy zaluja wam kasy??
no ja mam tak samo Agusia ;)
nie wiem czy to do końca jest dobre bo czasami mąż nawet nie wie co jest zapłacone a co jeszcze nie ;)
tez znam dziewczynę, której wszystko jest...
rozwiń
no ja mam tak samo Agusia ;)
nie wiem czy to do końca jest dobre bo czasami mąż nawet nie wie co jest zapłacone a co jeszcze nie ;)
tez znam dziewczynę, której wszystko jest wydzielane. Fakt, że mają mało kasy, ale ona nie może kupić nawet lizaka bez pozwolenia. Nie moze jechać na miasto bez pozwolenia bo 5,60 zł bilety bedą kosztowały. Z resztą ona nawet na zwykły spacer musi mieć pozwolenie. Kazał usunać jej konto na nk - usunęła. Dziecku nadali imię takie jakie on chciał, ona nie miała nic do gadania. Termin ślubu - też jego pomysł, ona też nie miała nic do powiedzenia. Także to dotyczy zarówno błahostek jak i zupełnie poważnych spraw.
A młoda dziewczyna, 25 lat. Myślałam, że takie związki istniały dawno temu, a nie teraz. Dobrze, że jeszcze sie pytać nie musi czy może wysłać smsa, ale czasami jak do niej dzwonię to on odbiera i sie pyta co chciałam :-/ Zauważyłam, że na smsy często też on mi odpowiada (poznaje po błedach).
A on za to kupuje sobie co chce i kiedy chce. Jeździ gdzie chce i kiedy chce.
A ona żeby się nie kłócić zawsze odpuszczała, nigdy o swoje nie walczyła i sie całkowicie podporządkowała :/ Ciekawe ile wytrzyma? Na razie są rok po ślubie.
A jeszcze na dodatek mieszkają u JEJ rodziców!
zobacz wątek