Re: czy wasi partnerzy zaluja wam kasy??
h,mmm.. ja zawsze -nawet jak nie pracowałam miałam jakieś "zaskórniaki" na swoje potrzeby a nawet jak brałam od mężą- to mówilam -daj mi stówkę (czy ile potrzebowałam) bo potrzebuję kupić to i...
rozwiń
h,mmm.. ja zawsze -nawet jak nie pracowałam miałam jakieś "zaskórniaki" na swoje potrzeby a nawet jak brałam od mężą- to mówilam -daj mi stówkę (czy ile potrzebowałam) bo potrzebuję kupić to i to...no i tyle....a kwestia butów-akurat dla mnie jest dość ważna- przecież nie kupuje się ich codziennie więc 100 można przecież "poświęcić" na ten cel...reasumując- mój "nie wydziela", przy takich zarobkach jak podała autorka wątku mąż powinien "wydzielać" znacznie więcej :) no i tyle w tym temacie, spytaj go czy może sam kupi sobie buty za 30 i bedzie w nich chodził do pracy...
zobacz wątek