Re: czy wasi partnerzy zaluja wam kasy??
no jeżeli macie po jednej drodze to rozumiem.
Jezeli chodzi o to co piszesz apropo sytuacji z wycieczkami , to ja Cię bardzo przepraszam ale od poczatlu miales jasne sygnały ze ladujesz w...
rozwiń
no jeżeli macie po jednej drodze to rozumiem.
Jezeli chodzi o to co piszesz apropo sytuacji z wycieczkami , to ja Cię bardzo przepraszam ale od poczatlu miales jasne sygnały ze ladujesz w studnie bez dna...
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji ze coś z mężem ustalam (apropo odkladania kasy-bo wiadomo że powietrzem się nie zapłaci) i przed wyjazdem nagle sie okazuje ze któreś z nas nie ma tej kasy nawet nie wspomnąc o tym wcześniej ... No człowieku dajesz sie robic po legalu .. Bardzo współczuje.
A ciąża moim zdaniem jest tylko pretekstem który będzie póżniej wykorzystywać (apropo większych wydatków które będziecie ponosić z tytułu posiadania malucha)
Mówisz że na Twoje jakieś bardziej stanowcze postanowienia reaguje płaczem , no sie nie dziwie jak widzi że jej sie pole możliwości skraca..
A co na to Twoja teściowa, co ona wie o zaistniałej sytuacji ?
Bo jeżeli nic albo zna jej wersję, to proponuje rozmowe.
Więcej jakis bardziej sensownych rad nie mam.
Szkoda tylko że taka kandydatka na żone Ci sie trafiła.
Powodzenia, i daj znac jak juz coś zdzialasz.
zobacz wątek