Re: czy wierzycie w przyjaźń między kobietą a mężczyzną?
                    
                        To może jeszcze  raz:
"Miłość, zakochanie i te wszystkie motylki to po prostu sztuczka natury, takie drobne zabezpieczenie abyśmy się rozmnażali i by zagwarantować potomkom...
                        rozwiń                    
                    
                        To może jeszcze  raz:
"Miłość, zakochanie i te wszystkie motylki to po prostu sztuczka natury, takie drobne zabezpieczenie abyśmy się rozmnażali i by zagwarantować potomkom przetrwanie w okresie w którym same sobie nie mogą poradzić. My jesteśmy tylko ofiarami tych stanów. "
To jeśli to taka sztuczka natury, to co z nią nie tak, bo coś szwankuje czasem chyba. Ludzie mają różne sytuacje przecież w życiu. No na przykład jest dużo związków, co właśnie się coś psuje pomiędzy partnerami, no na przykład właśnie kiedy przychodzi dziecko na świat i wtedy np, facet sobie tam kogoś znajduje, bo żona nie ma dla niego powiedzmy czasu. To co, a jak te motylki go opętają odnośnie innej kobiety wtedy, powiedzmy na ten czas. Bo sie takie sytuacje zdarzają, albo kakiś kryzys w małżeństwie, kiedy dziecko sie pojawia i facet nagle zapała uczuciem do innej...to wtedy to już nie będzie sztuczka natury chroniąca to dziecko, co?, raczej, narażająca sytuacja!
Oj ta miłość, z czasem to mi się zaczyna wydawać, że to pojęcie "względne" (mówię tu o miłości kobieta - facet), a romantyczka byłam wielką kiedyś...
                    
                    zobacz wątek