Re: czy wierzycie w przyjaźń między kobietą a mężczyzną?
Marseille, wiadome wnioski są takie, że zawsze na początku związku jest więcej seksu niż po latach, więc budując związek na seksie musisz zmieniać facetów raz na pół roku do roku i wybierać młodych...
rozwiń
Marseille, wiadome wnioski są takie, że zawsze na początku związku jest więcej seksu niż po latach, więc budując związek na seksie musisz zmieniać facetów raz na pół roku do roku i wybierać młodych i jurnych.
Gdy małżeństwa widzą się tylko w weekend, to znaczy że tworzący je ludzie uważają że w życiu są ważniejsze rzeczy niż małżeństwo. Nie wróże im szczęścia ani długiej przyszłości.
Co do Twojego randkowania z przyjacielem to nie wypowiem się na temat czegoś czego nie widziałem.
Zielony, taką przyjaźń którą opisałeś, niemal w identycznej formie sam przeżyłem. Tak to wyglądało w pracy i przy ludziach. W innych okolicznościach wyglądało to całkiem inaczej;)
Co do Twojego pytania, to jest jedno i drugie. Miłość jest sztuczką natury - tak to napisałem. Dla nas może być szaloną (przynajmniej przez jakiś czas), dla natury jest sposobem by nas kontrolować (zmuszać do rozmnożenia). Natura wolałaby zapewne byśmy się rozmnażali w większej ilości z większą ilością partnerów - stąd zapewne całe te zauroczenia/zakochania/pożądanie gdy jesteśmy już z kimś, stąd i pokusa zdrady. My jednak mamy swoją wolę i nie musimy się temu poddawać. Jesteśmy ludźmi, cały czas oszukujemy prawa natury.
CDN...:P
zobacz wątek
14 lat temu
Antyspołeczny