Myślę że doskonale rozumiem sedno sprawy, to raczej autorka wątku ma z tym problem. Chodzi o to, żeby doceniać siebie nawzajem codziennie a nie od święta. Zwłaszcza partnerzy powinni doceniać swój...
rozwiń
Myślę że doskonale rozumiem sedno sprawy, to raczej autorka wątku ma z tym problem. Chodzi o to, żeby doceniać siebie nawzajem codziennie a nie od święta. Zwłaszcza partnerzy powinni doceniać swój wzajemny wysiłek. Kwiatek od święta nie buduje rodziny, choć jest to miły gest, ale nie wyobrażam sobie obrażać się na męża jeśli nie kupi kwiatka w imieniu dzieci.
A to co napisała jedna z forumek powyżej, że nie układają jej się relacje z córką ale oczekiwała życzeń... chyba wypadałoby zacząć od siebie...
zobacz wątek