U jego mamy byliśmy i u mojej też, prezenty były kupione i wręczone, a ja jakaś "zapomniana" w tym roku...
Generalnie to nie w jego stylu skoro pamięta o rocznicach, walentynkach, dniu kobiet...
rozwiń
U jego mamy byliśmy i u mojej też, prezenty były kupione i wręczone, a ja jakaś "zapomniana" w tym roku...
Generalnie to nie w jego stylu skoro pamięta o rocznicach, walentynkach, dniu kobiet no i zawsze o dniu matki, ale trudno, jakoś to przeżyje ;p
zobacz wątek