Re: czy zmieniłyście się od czasu kiedy na świecie pojawił się bobas
a ja Cię Pmagdalena rozumiem w 100 %, kocham mojego synka nad życie, ale mam doła na maksa że cała dnie spędzam tylko z nim, wracam do pracy bo inaczej dostanę kręcka, i czuje dokładnie tak jak...
rozwiń
a ja Cię Pmagdalena rozumiem w 100 %, kocham mojego synka nad życie, ale mam doła na maksa że cała dnie spędzam tylko z nim, wracam do pracy bo inaczej dostanę kręcka, i czuje dokładnie tak jak napisala Rina, jak wróce do pracy będzie lepiej, będę bardziej za synkiem steskniona i mniej zmęczona bo na razie świat kręci się wokół kupek, pieluch i zupek.Pozdrawiam. A teksty typu "tak czekalaś na Majeczke" są conajmniej smieszne widocznie niektóre z nas nie nadają sie na kury domowe które za sens życia uważaja siedzenie z dzieckiem w domu....Załosne......Ale cóż każda kobieta jest inna....Pozdrawiam Pmagdalena!
zobacz wątek