Zaczynam podejrzewać, że wpisy tego typu jak wyżej, kwestionujące rzeczy oczywiste, np. poddające w wątpliwość i bagatelizujące rzeczywiste zagrożenie koronawirusem są wodą na młyn dla zwolenników...
rozwiń
Zaczynam podejrzewać, że wpisy tego typu jak wyżej, kwestionujące rzeczy oczywiste, np. poddające w wątpliwość i bagatelizujące rzeczywiste zagrożenie koronawirusem są wodą na młyn dla zwolenników dyktatury i faktycznego zniewenia narodu.
Czytając takie banialuki sam chętnie poparłbym wniosek ograniczający dostęp do internetu i wprowadzenie cenzury. Jestem przekonany, że wkrótce to nastąpi i większość społeczeństwa przyjmie takie decyzje z całkowitym zrozumieniem i poparciem. Niestety oszołomy mogą szkodzić społeczeństwu i jeżeli będzie trzeba ich izolować od normalnych ludzi, to zapewne odpowiednie kroki w tym kierunku zostaną poczynione.
zobacz wątek