Re: od kiedy sadzałyście swoje maleństwa na
No i skoro nie ma się nic do powiedzenia, to trzeba się przyczepić do jednego wyrazu, zdania - wyciągniętego z kontekstu:) Ew. do literówki, błędu ort - czy stylistyki zdań.
Zawsze się...
rozwiń
No i skoro nie ma się nic do powiedzenia, to trzeba się przyczepić do jednego wyrazu, zdania - wyciągniętego z kontekstu:) Ew. do literówki, błędu ort - czy stylistyki zdań.
Zawsze się tak dzieje kiedy drugiej stronie brakuje argumentów.
Like it!
Co do nocnikowania, bardzo podoba mi się ta metoda, którą podała Asiaczek, i muszę się jej przyjrzeć. Bo pokazuje, że nie tylko karmienie piersią pobudza kontakt mama-dziecko.
zobacz wątek