Wszyscy piszą o lekarzach i przychodniach, a czy ktoś z Państwa próbował floatingu ? W trakcie sesji z naszego ciała usuwane jest 34% kortyzolu(hormon stresu) następuje również "wyrzut" endorfin...
rozwiń
Wszyscy piszą o lekarzach i przychodniach, a czy ktoś z Państwa próbował floatingu ? W trakcie sesji z naszego ciała usuwane jest 34% kortyzolu(hormon stresu) następuje również "wyrzut" endorfin dzięki temu po sesji w kabinie floatingowej jesteśmy szczęścliwi, i wracają chęci do działania i nic już nie wygląda tak jak przed wejściem do kabiny. Prowadzone są badania naukowe na ten temat od lat 80tych na największych Uniwersytetach USA, Europie i Australii.
zobacz wątek