Re: oddychanie podczas porodu
No to miałyście szczęście bo kiedy ja rodziłam żadna się mną nie interesowała a że byłam z mężem to tym bardziej laskę położyły,nic mi nikt nie mówił jak oddychać itp praktycznie wogóle nie było...
No to miałyście szczęście bo kiedy ja rodziłam żadna się mną nie interesowała a że byłam z mężem to tym bardziej laskę położyły,nic mi nikt nie mówił jak oddychać itp praktycznie wogóle nie było jej przy mnie.
zobacz wątek