Odpowiadasz na:

Re: decyzja o drugim dziecku...

ja zawsze wiedziałam, ze nie chce mieć jednego dziecka a nawet marzyła mi się trójka:))
Ale mojego męża nie ma w domu bo wyjeżdza na 6tyg i zawsze myslalam ze roznica wieku bedzie tak... rozwiń

ja zawsze wiedziałam, ze nie chce mieć jednego dziecka a nawet marzyła mi się trójka:))
Ale mojego męża nie ma w domu bo wyjeżdza na 6tyg i zawsze myslalam ze roznica wieku bedzie tak 2lata..ale jak to mówią indyk myślał o niedzieli..:))
W każdym bądź razie moja mama mieszka 400km stad tescie sa blisko ale raczej nie ma co liczyc na dluzsza mete na ich pomoc i jestem skazana na siebie tylko i wylacznie przez pol roku bo pol mam pomoc meza.
ja mysle ze jesli sa malzenstwa i maz codziennie jest w domu to i owszem mozna decydowac sie na dziecko w takim odstepie czasu, ale jak sie nie ma pomocy meza to lepiej odczekac i oduczyc dziecka sikania w pampersy, nauczy spania cala noc i ciagniecia smoka i wtedy drugi czyli ja mysle ze roznica 3lata juz jest do pogodzenia. Bo takiemu 3 latkowi juz wiecej wytlumaczysz niz 2latkowi.
na pewno jest duze ograniczenie potem z wyjsciem gdzies z dzieckiem itp.
ale kazdy robi jak uwaza ja wiem, ze moej dziecko jest bardzo a to bardzo zywe i nie pogodzilabym opieki teraz nad dwojka dlatego jeszcze chcemy troche poczekac oboje.

zobacz wątek
13 lat temu
~lipunia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry