Re: decyzja o drugim dziecku...
Wiem, że to wydaje się dziwne.
Po paru latach wróciłam na studia - Budownictwo na PG (zaocznie 5 sem) przyznam ze nauka idzie mi powoli... ale grunt ze do przodu.
teraz...
rozwiń
Wiem, że to wydaje się dziwne.
Po paru latach wróciłam na studia - Budownictwo na PG (zaocznie 5 sem) przyznam ze nauka idzie mi powoli... ale grunt ze do przodu.
teraz jestem na zwolnieniu lekarskim, bo praca wiązała się z przebywaniem od czasu do czasu na hali produkcyjnej gdzie znajdują się niebezpieczne zwiazki chemiczne.
Pytacie o PRZEPIS, to wam powiem, oto mój plan dnia:
Wstaję o 6.30, robię dzieciakom kakao
8.00 dzieci juz są w przedszkolu
9.00 mam śniadanko w domu -TV internet, allegro :)
10.00 kolezanki są u mnie na kawie, albo ja idę z wizytą
11.00-13.00 zakupy i gotowanie obiadu.
15.30 do 16.00 przyprowadzam dzieci z przedszkola
16.00-17.00 spacer lub plac zabaw ( w torbie bananki, rogaliki dla dzieci)
17.30 obiadek - głównie drugie danie - zupy gotuję tylko na weekendy duzy gar, przelewam do słoików i zamrażam
18.00-19.00 zabawy w domku, ciastolina, rysowanie, układanie kolocków
19.00 - dzieci we wannie się pluskają ja ide robić kolacje
19.30 -20.00 w łóżeczkach, ja czytam książeczki, po 20 min. gasze światło i ide do kompa się zrelaksowac, odpisać na mejle,popitolić na gg z koleżankami. Włączem filmy i wyciągam żelazko (w praniu robie ostrą selekcję rzeczy które koniecznie nadają się do prasowania, resztę sobie daruję)
that's it ...
fajnie
zobacz wątek