Absolutnie prawda! ten zastrzyk to trucizna dla organizmu!!!! nie wiem jak moga leganie sprzedawac to swinstwo! jezeli chcecie sie kobietki zatruc wstrzykujac depo myslcie o olbrzymiej dawce chemii...
rozwiń
Absolutnie prawda! ten zastrzyk to trucizna dla organizmu!!!! nie wiem jak moga leganie sprzedawac to swinstwo! jezeli chcecie sie kobietki zatruc wstrzykujac depo myslcie o olbrzymiej dawce chemii jaka sobie oferujecie. Po jednym zastrzyku juz po 3 miesiacach nie poszlam po druga dawke, pierwsza byla pomylka! Czulam sie bez energii a libido mi spadlo to zera. To po co to brac, jak Ci sie nie chce isc z facetem do lozka!?
A pozniej po 5 miesiacach dostalam pierwsza miesiaczke, ktora mi sie powtorzyla 3 razy w ciagu tego samego miesiaca z wielkimi klotami jak moja reka...a nastepnego miesiaca nie mialam zadnego krwawienia. Znowu brak miesiaczki. Co ja sobie narobilam!? ide znowu do lekarza z le, ze moze wogole mam raka. Kiedys spokoj ducha, miesiaczki regularne i wszystko bylo OK a teraz tylko strach i niepewnosc czy to depo czy moze wogole umre na raka. Prosze nie bierzcie tej trucizny! zycze wam radosci i zdrowia bez DEPO!
zobacz wątek