Odpowiadasz na:

Re: uderzyłam teściową

Ale chyba dyskusja toczy sie nie o "normalną" teściową tylko jak autorka napisała o jakąs zdgenerowną babe, która olała nawet swoje dziecko. Rozumiem doskonale ze nie wytrzymałaś bo broniłaś... rozwiń

Ale chyba dyskusja toczy sie nie o "normalną" teściową tylko jak autorka napisała o jakąs zdgenerowną babe, która olała nawet swoje dziecko. Rozumiem doskonale ze nie wytrzymałaś bo broniłaś swojego syna. Jeżeli ktos zagroziłby mojemu też bym sie nie zawahała. Ja uważam, że nie zrobiłaś niczego, czego inna matka na Twoim miejscu by nie zrobiła. I piszcie sobie co chcecie ale jestem ciekawa jak byście postąpiły na miejscu Izy.

zobacz wątek
13 lat temu
~m.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry