Re: uderzyłam teściową
ja tez jestem ugodowa a ile mozna, Teściówka lubiła czerpać z mojego dobreego serca.
Kiedyś chciałam iść z nią do psychologa, żeby jej pomoc, bo jest bardzo agresywna. Dałam sobie wejść na...
rozwiń
ja tez jestem ugodowa a ile mozna, Teściówka lubiła czerpać z mojego dobreego serca.
Kiedyś chciałam iść z nią do psychologa, żeby jej pomoc, bo jest bardzo agresywna. Dałam sobie wejść na głowe przez te lata, nie raz jej grzecznie zwróciłam uwagę, ale ona ignorowała to.
wiadomo nie kazdy musi kochac dzieci, ale zeby chciec skrzywdzic dziecko to juz przesada...!!!
Patologia to jest u Was nie umie ja nie pije i nie pale, tak samo maz, pracujemy, jestesmy wykształconymi ludzmi...
Ale cóz jestem złą matką bo bym za moje dziecko oddała życie, i nic się dla mnie liczy poza nim, wiem, wiem Wy byście powiedziały a oddamy bachora, zeby nie podpaść teściowej
To jest zachowanie odpowiedzialanej matki?? psa bym z Wami nie zostawiła bo tylko na własne du9py patrzycie i sie boicie własnego cienia hipokrytki
zobacz wątek