Dino ma aspiracje żeby być delikatesami, a biedronka to discount, w związku z czym w tej ostatniej są niskie ceny, a co za tym idzie znacznie więcej klientów no i niestety często pracownicy...
rozwiń
Dino ma aspiracje żeby być delikatesami, a biedronka to discount, w związku z czym w tej ostatniej są niskie ceny, a co za tym idzie znacznie więcej klientów no i niestety często pracownicy nie nadążają z wykładaniem towaru i sprzątaniem. Kawior czy przyprawy do grilowania warzyw...ok ale ktoś inny będzie chciał zielony pieprz w zalewie i oliwę truflową... a obroty w discountach robi się na masówce i po prostu trzeba udać się gdzie indziej. Sklepów w Bojanie nie brakuje, chociaż i tak nie wszystko da się kupić. Ale jak widać na załączonym obrazku, każdy ma dostęp do internetu i swoje wyrafinowane potrzeby może zamówić tą drogą.
zobacz wątek