"disintegration" jeszcze raz.tylko bardziej i głośniej...
pozbawiam życie
wszystkich ważnych aspektów.
tych społecznych.
w poszukiwaniu sensu,
odzieram je z łupin.
na podobieństwo obieranych owoców.
pozostawiam sobie tylko...
rozwiń
pozbawiam życie
wszystkich ważnych aspektów.
tych społecznych.
w poszukiwaniu sensu,
odzieram je z łupin.
na podobieństwo obieranych owoców.
pozostawiam sobie tylko rdzeń.
gorzki jest.
nie warto się nim dzielić.
filtruję maksymy.
nie da się rozpocząć nowej podróży,
nie zakończywszy starej.
miraże przekuć na twardą rzeczywistość.
kiedy w końcu zniszczę w sobie dziecko?
takie beztroskie i naiwne.
kiedy stanę się odartym z marzeń i złudzeń
dorosłym człowiekiem?
no żeż...kiedy dorównam do poziomu?
piramida maslowa
już dawno rozpadła się w pył.
zobacz wątek