para
Uwielbiam to uczucie
Przeciągam się spoglądając w okno
Po dobrym długim śnie.
Moje zmysły wychwytują już zapach czarnej,
I smażonego bekonu.
Na zewnątrz słońce osusza...
rozwiń
Uwielbiam to uczucie
Przeciągam się spoglądając w okno
Po dobrym długim śnie.
Moje zmysły wychwytują już zapach czarnej,
I smażonego bekonu.
Na zewnątrz słońce osusza drogi.
Nie schowałem jej w nocy do garażu
Teraz wygląda jak koń po dobrym wyścigu
Paruje z niej osiadła przez noc woda.
Świat znowu przybrał swe prawdziwe kształty
Dłoń z piórem w ręku,
Dłoń odkręcająca manetkę,
Wysyła komunikaty
Pozwala poznać jej kształty
Spoglądając niemal za horyzont
Klucze nieboskłon ozdabiają
A Dracko w ogrodzie rozkopuje
Kopce, czy to sąsiad nowy.
zobacz wątek