Odpowiadasz na:

Krzyk

Ciężko jest się pozbierać
Pisać można
Ale czy już tak owocnie

Z jednej strony patrzysz
Jak obraz zrywa się wraz z gwoździem
Z drugiej strony, innym razem
Wisi, gwoździa... rozwiń

Ciężko jest się pozbierać
Pisać można
Ale czy już tak owocnie

Z jednej strony patrzysz
Jak obraz zrywa się wraz z gwoździem
Z drugiej strony, innym razem
Wisi, gwoździa się trzyma
Nawet poduszką trącany
W głowie

Nie mogę, nie mogę
Wydusić z siebie słowa

Przez okno wyglądam
Za okno wyglądam
Szukam
Patrzę

Lecz oczy zamknięte
Nos w poduszkę wciśnięty

Podnoszę rękę
Chwytam manetkę
Las mnie pochłonął
I sarny mnie gonią
Z wyrazem okrzyku na gębie

Lód topniejący
Nie jest inspirujący
Jak umieścić staw
granatowym, strupem pokryty

Jak nadać mu formę
Małego, leśnego stawu
Kikutami drzew wypełnionego

Nie siedzę, przejeżdżam
Zdjęcia tylko pstrykam
W głowie

Lecz kto wam to opowie?

zobacz wątek
19 lat temu
~525-2

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry