Odpowiadasz na:

piszesz o slumsach i stawianiu domu za norweskie pieniądze. To mi przywodzi na myśl kolejne przykłady ludzi których znam. Piękne wille, wszystko najdroższe, najnowsze i najbardziej wyszukane.... rozwiń

piszesz o slumsach i stawianiu domu za norweskie pieniądze. To mi przywodzi na myśl kolejne przykłady ludzi których znam. Piękne wille, wszystko najdroższe, najnowsze i najbardziej wyszukane. Drogie dachówki, drzwi otwierane czytnikiem linii papilarnych, ogromne wypasione kuchnie, obowiązkowo 2 kolumny przed wejściem a'la dworek, kuta brama, piękny podjazd i... brak ojca w domu bo zapiep**a na ten "luksus" w norweskim/niemieckim/holenderskim zakładzie za ichne minimalne stawki... Dom w PL ma piękny, czesto duuuużo bardziej luksusowy niż jego norweski/niemiecki/holenderski kolega. U nich dach z gontów lub betonowej dachówki, drzwi zwykłe drewniane lub PCV, brama? tanie drewno ogrodowe z supermarketu. Nie ma potrzeby nikomu niczego udowadniać. Bo i po co się stresować i zarzynać na dobrobyt ponad miarę. Lepiej po 8 godzinnym dniu pracy usiąść w fotelu i wypić zimne piwko. Ewentualnie skoczyć do restauracji z rodziną. ps. brzydzę się nadgodzinami :D

zobacz wątek
5 lat temu
~amico

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry