Nie znam żadnej bogatej osoby która brała jakikolwiek kredyt konsumpcyjny, nigdy i na nic.
Inna sprawa że osoba która stać na coś lepszego tego nie kupuje. Nic w tym dziwnego, że woli wydać...
rozwiń
Nie znam żadnej bogatej osoby która brała jakikolwiek kredyt konsumpcyjny, nigdy i na nic.
Inna sprawa że osoba która stać na coś lepszego tego nie kupuje. Nic w tym dziwnego, że woli wydać na coś innego, co go ucieszy bardziej niż nowy samochód. A jak stary się zepsuje to wyciągnie gotówkę z kieszeni i kupi sobie nowy, od tak po prostu.
Może woli nowy zegarek, albo nowy samolot albo coś zupełnie innego. Najwidoczniej nowa futra nie jest jego konikiem
zobacz wątek