Odpowiadasz na:

Heja amico :) Twoje refleksje rozbawiły mnie przyjemnie, już kilka dni temu.
Jeśli chciałeś zweryfikować własne podejście do życia i tematu... aut, zakupów w ogóle itd. (?) ;) to proszę... rozwiń

Heja amico :) Twoje refleksje rozbawiły mnie przyjemnie, już kilka dni temu.
Jeśli chciałeś zweryfikować własne podejście do życia i tematu... aut, zakupów w ogóle itd. (?) ;) to proszę bardzo: plasterek z pingwinkiem :) na tę przykrość, która chyba wywołała u Ciebie potrzebę "tłumaczenia" całokształtu ;).
Po prostu, najzwyczajniej... nie jesteś sam Bracie :] Wielu ludzi, w Polsce ma podejście podobne do Twojego.
Nie wiem, jak jest z resztą ludzi. Jaka kieruje nimi motywacja i potrzeby, możliwości... Nie wiem gdyż, ponieważ, najzwyczajniej nie interesuję się tym, nie żyje tym i gawno mnie to obchodzi.
Każdy ma wolną wolę i własny sposób na życie, zakupy itd.
Także ściskam Cię i klepię po pleckach, z uśmiechem. Tak trzymaj :] a Polacy niech sobie kupują co chcą.

Ps
Jedyne co zapamiętam z tego wątku to ból serca i rozczarowanie, że niektórzy ludzie szukają okazji by ubliżać innym, z powodów, z dooopy wziętych :( Nie pojmuje tego, jak można czerpać przyjemność z dokuczania komuś tylko dlatego, że wybrał inną drogę w życiu :(

zobacz wątek
5 lat temu
~plasterek z pingwinkiem

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry