Odpowiadasz na:

Sadyl

Nadal nie rozumiesz ? Nie rozumiesz, że są dwa, a nie jedno, podejścia do tekstu każdego, a nie tylko literackiego, ale trzeba o tym pamiętać, że jedno podejście jest stricte... rozwiń

Sadyl

Nadal nie rozumiesz ? Nie rozumiesz, że są dwa, a nie jedno, podejścia do tekstu każdego, a nie tylko literackiego, ale trzeba o tym pamiętać, że jedno podejście jest stricte świeckie, naukowe, a drugie podejście, to podejście osoby wierzącej. I nie należy tych podejść mieszać. I nie należy żadnego lekceważyć, bo przecież niby z jakiej racji mielibyśmy tak się upajać lekturą fikcyjnego "Pana Tadeusza".
A jednak się upajamy fikcją. Tym bardziej należy cenić tekst taki jak Pismo Święte, które może się nie okazać fikcją.

I znowu pleciesz. Jeżeli mówimy o "Panu Tadeuszu" to nie mówimy o Mickiewiczu - to jest bwrdzo paskudny błąd. W "Panu Tadeuszu" nie ma nic o Mickiewiczu. Nic Mickiewicz, w krytyce struktury dzieła, nie ma do rzeczy.Takich błędów się nie popełnia. Chyba teraz rozumiesz, dlaczego wkurza mnie tłumaczenie komuś jak krowie na rowie.

I nie do nas były adresowane? Naładowany pychą unosisz się w stratosferze. Do krasnoludków były adresowane ? No to poczytaj komentarze tych przypałów, co się tu co chwila wynurzają z oparów idiotyzmu, bo oni są z epoki 200 000 lat temu.

zobacz wątek
7 lat temu
~łowca absurdów

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry