Widok

dlaczego moja żona jest tak nieatrakcyjna?

Jak przemówić kobiecie bez wyobraźni do rozumu by zrozumiała, że nie może wyglądać jakby miała o 20 lat więcej? Gruba i ogólnie nie dbająca o siebie baba. Nic nie pomaga, ani delikatne sugestie na początku, ani późniejsze nieco bardziej akcentowane, ani w końcu podstawienie sprawy wprost? Powoli zbliżam się do granicy wytrzymałości... Dużo jest takich kobiet bez wyobraźni, czy tylko ja mialem pecha trafić na taką?
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 12

a sam wyglądasz jak brad pitt rozumiem? bo jeżeli sam jesteś zaniedbany, masz brzuszek, kiepską kondycję, golisz się dopiero w ostateczności to nie rozumiem sensu zarzutów w stronę żony.
jeżeli jednak możesz z czystym sumieniem przyznać, że z tobą jest wszystko w porządku to warto się zastanowić dlaczego twoja żona o siebie nie dba. czasem kobiety przestają o siebie dbać bo nie widzą żadnego zainteresowania ze strony swoich mężczyzn więc po prostu im się nie chce. czasem nie mają czasu na dbanie o siebie bo mają za dużo na głowie i nawet nie myślą o tym, żeby się umalować czy uczesać bo są sprawy ważniejsze. są też takie, którym się po prostu ogólnie nie chce i tu nie ma co tłumaczyć. albo może jej jest dobrze ze swoim wyglądem?
kiedyś moja mama powiedziała mi, że mieszkając z facetem nie mogę chodzić byle jak, w dresie, bez makijażu bo to mężczyzn odpycha. z jednej strony ma rację a z drugiej nie umiałabym żyć ze świadomością, że muszę wyglądać zawsze dobrze nie dla siebie ale dla faceta.
INSTAGRAM: unbake_my_heart_

Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 7

Tak czy siak wina faceta.

Był taki dowcip (lub prawda objawiona ;P ) "... patrzy Bóg na kobietę i mówi , A ty to będziesz musiała się malować." - też wina faceta ;P
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ja znam inną wersję:
Kto chce sikać na stojąco? - pyta Bóg
Ja, ja! - wyrywa się facet.
Ok - mówi Bóg i zwracając się do kobiety mówi- więc tobie pozostaje , menstruacja, huśtawki nastrojów, bolesny poród i przekwitanie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Bradem Pitem nie jestem ale brzuszka nie mam, o kondycję dbam choc z goleniem się to rzeczywiście trafiłaś - codziennie mi się nie chce.
Natomiast co do ogólnego mojego wyglądu to oczywiście nie mnie oceniać, ale widzę jak zachowują się wobec mnie koleżanki z biura.
Gdyby moja żona choć w 1/4 wyglądała jak one to słowem bym się nie odezwał.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 8

a co stoi na przeszkodzie przywiazac sie do biurka w biurze
i zeby cie kolezanki dowartosciowały
tym czasem kolega z brzuszkiem moze uszczesliwic twoja zone
moze szef ma brzuszek?
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 5

Przeszkód jest wiele, najważniejsze to że kiedyś przysięgałem. Poza tym mam dzieci za które biorę odpowiedzialność.
Na następne zaczepki nie będę już reagował.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 2

A może nie doceniasz tego, co masz. Inne są zawsze lepsze, co nie???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Poza tym wybacz, ale ja nie oczekuję zrozumienia pomimo że oczywiście dziękuję za odpowiedź. Szukam sposobu jak przemówić jej do rozsądku tak by do niej dotarlo że wygląda o 20 lat więcej :(
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

a to posrod biurew mamy taka inteligencje?
nic dziwnego ,ze jest. jak jest
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Hm... słyszałam, że Bóg stworzył mężczyznę pierwszego bo chciał zacząć od zera.
Może zaniedbujesz żonę, może nie wiesz co dzieje się w jej wnętrzu...
Przecież to Twoja dziewczyna, kochanka, przyjaciółka, połóweczka... odbicie Ciebie.
Odrobina miłości, zainteresowania i ciepła, troski.
Postawa roszczeniowa i jedynie komunikowanie własnych oczekiwań to trochę mało :(
Rozumiem, że nie skarżysz się na brak higieny osobistej (szeroko rozumianej) ale o brak podkreślania własnej kobiecości (?)
No nie odpuszczaj tak łatwo!

http://youtu.be/tsnGbZM5spg
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ależ dowodem na to że łatwo nie odpuszczam jest sam fakt że aktywnie poszukuję rozwiązania tego problemu. Ale jak długo można?
Poza tym "podstawa roszczeniowa i wyłącznie komunikowanie oczekiwań" to zarzuty w moim kierunku baaardzo nietrafione, ale tu nie miejsce na szczegóły. Poza tym, jak pisałem już wcześniej, nie oczekuję zrozumienia i łączenia w bólu tylko szukam sposobu jak do niej dotrzeć. Bo może jestem egoistą ale chciałbym mieć przy sobie atrakcyjną kobietę. A teraz to nawet wstyd na plażę się wybrać...
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4

Na plażę? Teraz? Zaraz? :)
Wykup Wam wczasy na nadchodzący sezon wakacyjny. Niech się szykuje już teraz!
Zabierz do perfumerii. Wspólny fryzjer?...
Zmień taktykę i komplementuj to co Ci się podoba.
Mnie cieszy każdy komplement ze strony Męża, przytulenie, muśnięcie, szept... Kupuje mi perfumy, dobre kosmetyki, zauważa nowy ciuch.
Gdy się poznaliśmy nie byłam modelką i dziś, po 20 latach, 3 Ciążach też nie jestem ale ogarniam się z potrzeby własnej.
Postaraj się rozbudzić tę potrzebę w żonie. Teraz wszystko jest. Można we własnym domu mieć siłownię i salon urody.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ależ perfumerie i jakies tam diory za 400zl też były. Moja żona nie bardzo uznaje te tańsze. Tak się składa ze wspólny fryzjer też byl. Ale jak jej kiedyś wykupiłem wizytę w salonie kosmetycznym z sugestia xmiany stylizacji to usłyszałem że ona nie musi bo nie ma parchow na ryju. Koniec cytatu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam rozstępy i uszkodzone miednicy ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

pierwsze zdanie wyjasnia sprawe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

idz na te plaże ..dobrze ci zrobi wymrozenie obu narzedzi myslenia
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6

Nie rozumiem problemu. Nie możesz jej powiedzieć, co jest dla Ciebie ważne i dlaczego zależy Ci na tym, aby zmieniła swoje określone zachowania ? Przecież ona nie jest tobą i nie wie tego, musisz jej o tym powiedzieć.
A może ty np. pierdzisz chodząc po domu, a może jej nie szanujesz werbalnie, a może nie zależy ci na pielęgnowaniu wspólnego czasu (na randki można chodzić nie tylko przed ślubem) i ona dostosowuje się do tego.

Umiesz popatrzeć obiektywnie na siebie ?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Mówiłem. Wielokrotnie i w różnych formach.
Nie, nie chodzę i nie pierdzę
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

mnie takie naturalne rzeczy jak pierdzenie w domu nie przeszkadzaja
do diaska ..w koncu jestesmy ludzmi
ma łykac i uciekac do sasaidki ..na pierdy
uciekac do piwnicy

"przepraszam kochanie baczka pusciłem"
jakie to słodkie:)
pp
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4

Rozmawiaj, rozmawiaj, rozmawiaj. Nie daj się wprowadzić w pyskówki. Zadbaj o jakość waszego związku i czekaj. Musisz znaleźć ponownie klucz do swojej żony. Ale nteligentnie, musisz trochę postępować jak z chorym którego trzeba przekonać aby chciał sobie dać pomóc.
Może róbcie coś razem, co spowoduje ze będzie czuła się bardziej atrakcyjna i będzie miała efekty... bieganie, siłownia, wspólna dieta... próbuj
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

przeciez to prowokator
nawet domyslam sie ..kto
OJ Sky tez bywasz naiwny
:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

@isztar,
Może i jestem, ale w sytuacji Autora mogą być też inni.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

no i co?
myslisz,ze takiemu polgłówkowi ,tłumaczac horyzonty myslowe poszerzysz
ze bedzie lepiej umiał kochac
ze obiektywniej spojrzy na siebie,
ze spojrzy na swiat takze od strony niematerialnej??
tez jestes naiwny w tym

takiego tylko kop w tyłek od zycia nauczy, a moze i nie

niech zostawi kobiete i pozwoli jej byc szczesliwa z innym

ilu ja takich spotkałam ...uwierz mi zazwyczaj to ..marne sztuki wizualnie
tym marniejsze intelektualnie
a wymagania POD NIEBIOSA

to,ze on napisze ,ze kondycje ma..
napisac mozna..wszystko
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

A jutro spadnie mu cegła na głowę i będzie potrzebował pomocy do końca życia, oby nie. I co wtedy z tego, ze ma kondycję ?

Myśle, ze tak. Ze czasem ktoś patrzy schematycznie i nie umie zauważyć, że trzeba próbować rozszerzyć myślenie, a przy emocjach to myślenie się lubi zawężać.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rozmawiać się niestety nie da bo zwrotnie w wieksxosci dostaję agresję. Mojej żonie wydaje się że cały świat sprzysiągł się przeciwko niej i większość rozmów kończy się podobnie.
Wspólnej aktywności sportowej też juz próbowałem, rzecz w tym że do wszystkiego trzeba ja ciągnąć bo sama nie czuje żadnej potrzeby. Ona nie czuje żadnej potrzeby bycia akcyjną, przy czym nie tylko mówię o atrakcyjności fizycznej, ale porozmawiać tak o niczym też nie można bo ona się niczym nie interesuje, nic nie czyta, ogląda tylko jakieś durne jak oni śpiewają, czy gotowanie z gwiazdami, czy tam nie wiem co teraz leci w tv.
I o to mi chodzi. W związku można przymknąć oko na pewne sprawy i akceptować pewne wady, ale koorva nie wtedy gdy ktoś ma dwa razy w tygodniu gorszy dzien- raz przez trzy, a drugi raz przez cztery dni!

Wiem, ktoś mógłby powiedzieć że skoro nie potraficie znaleźć wspólnego mianownika to pozostaje tylko się rozstać. Ale tego zrobić nie mogę bo rozwalę życie dzieciom które są w najgorszym możliwym wieku na takie posunięcia. A znam ją trochę i wiem że w takiej sytuacji ona będzie drapać na oślep i chlapać kaką na wszystkie strony.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

MY mamy znalezc rozwiazanie na TWOJ problem
a pozostałe problemy kto rozwiazuje u was ? tesciowa?

a jaja masz?
-------------
zanm kolesia ,co to chodzi i sie skarzy na moim osiedlu
to czasami nie ty?
fajan ma zone..leciutko pulchna ,zapracowana
nic tylko kopnac takiego w zad
szkoda newrów
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

No to oglądajcie to razem.
Skoro gorzej być nie może, to i tak nie masz nic do stracenia.
Może w takich okolicznościach uda ci się.

Musisz przejąć inicjatywę, bo czeka was tylko marazm
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mała wtrątka do wcześniejszych moich wpisów- przepraszam za literówki i czasem bezsensu wyraz (akcyjna zamiast atrakcyjna) ale piszę z mobila i nieco niewygodnie.
@~isztar: Cieszy mnie twoje świetne samopoczucie, ale mylisz się ma calej linii
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

amysl sobie co chcesz
dorosły jestes
w zyciu nie napisałbym,na swojego faceta---"co mam zrobic ,zeby schudł i zeby był młodszy"
dlaczego?
bo takiego sobie wybrałam!
a ze sie zmieniamy...no litosci
]co sie w zyciu nie zmienia

jednyny pewnik to zmienna

to jest tak niedojrzałe..ze brak słów
to jest problem pomiedzy dwojgiem ludzi .,..tylko i wyłacznie
ja ma sie czuc TEN PARTNER po prtzeczytaniu tego..tutaj?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Myślę co chcę. Głównie o tym co jeszcze mogę zrobić aby nam było lepiej. Oraz o tym, co jeszcze mogę zrobić aby w końcu zrozumiała to co juz wielokrotnie jej mówiłem. Tyle ze nie dociera.
Co do "takiego sobie wybrałam" to spróbuj wyobrazić sobie że ja wybrałem kogoś zupełnie innego niż teraz mam. Coś się stało (stawiam że z powodu jakichś urojeń) i nie dowiem się co, bo moja żona rozmawiać nie potrafi. Więc szukam sposobu JAK DOTRZEĆ DO KOBIETY w sytuacji kiedy próbowałem już wszystkiego co przyszło mi do głowy. A na terapie nie pójdziemy, bo ona nie musi i jak chcę to mogę iść sobie sam.
Oraz nie, nie oczekuję że Wy, a zwłaszcza ty ~isztar rozwiążesz za mnie jakiś problem.
Odnoszę dziwne wrażenie że obrazilem cie którymś z moich wpisów. Którym?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

To ci feler... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Autorze...skoro Ty jesteś tak dobry i starający się o wasz związek a żona ciągle na nie to są dwie opcje : jej na Tobie kompletnie nie zależy albo Ty szukasz "dziury w całym" bo zaczynasz przechodzić kryzys wieku średniego.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ciekawe czy kupił już porsche. Tu jeżyka nie będzie. Będzie karny tukan.

image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Odnośnie drugiej części argumentacji to niestety nie. Dawno już słyszałem z trzecich ust wypowiedziane przez kogoś kto nie znal nas wczesniej zbyt dobrze stwierdzenie "ależ ta jego żona poważnie w stosunku do niego wygląda"

Ech, szkoda czasu. Problem naprawdę nie tkwi we mnie. Nie będę już nic tłumaczyć - nie ma to najmniejszego sensu. Jak widzę i tak zawsze winny jest facet bo nie komplementuje, nie adoruje, nie potrafi zapewnić należytej atmosfery, nie podrywa ciągle i nie proponuje randek również po ślubie. Ale jak to robić wobec kogoś kto odpycha całą swoją osobą i nawet nie chce słuchać, co dla drugiej strony jest ważne.
Liczyłem na sugestie od kobiet siłą rzeczy znających własne psyche czego jeszcze moznaby spróbować.

Jakby ktoś był w podobnej sytuacji do mojej a udało się coś zdziałać to proszę, niech spróbuje opisać- wulgarnie, przesmiewczo lub jakkolwiek. Będę tu co jakiś czas zaglądać.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

No cóż facet zaobrączkowany złapany na dzieci chyba porządny kasę przynosi może tylko o to chodziło zaraz wkroczy religia i że nie wolno grzeszyć i zdziwienie że czego chce więcej do tej pory mu wystarczyło
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mnie zastanawia tylko jedno...jezeli jestes z osoba,ktora wedlug ciebie nie reprezentuje soba nic,zarowno fizycznie jak i intelektualnie to po co z nia jestes? Bo jestescie powiazani papierkiem? Odseparuj sie bo tylko cierpi na tym twoje samopoczucie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

@ciacho
Napisał, ze chodzi o dzieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ok,niedoczytalam.
Moi rodzice rozwiedli sie lata temu,jak bylam dzieckiem. Przezylam i w zasadzie lepiej mi sie zylo jak widzialam ich szczesliwych osobno niz nieszczesliwych razem pod jednym dachem :-)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie doczytalam mialo byc,spacja mi nie weszla
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Autor musi sam wybrać, tu nikt za niego decyzji nie podejmie.
W każdym razie jest ewidentnie w d*pie.
Bez wspólnej chęci bycia razem, na dłuższą metę taki stan nie ma sensu.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

To po pierwsze pytanie "dlaczego" jest zbyt skomplikowane by w kilku słowach odpowiedzieć na nie wprost, a dopełnieniem jest fakt ze sam doswiadczylem takiego rozsypania fundamentow. Poza tym to nie jest tak ze walczymy ze sobą każdego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ponownie przepraszam za chaos wpisu (mobil)
Poza tym raz jeszcze przypomnę ze nie oczekuję aby ktoś za mnie podejmował decyzje. Chcę tylko znaleźć jeszcze jakąś drogę na którą sam nie wpadlem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest na to pewien sposób, 100% skuteczności.
Wynajmij jej kochanka....
Ładnego faceta który by ją adorował, dawał kwiaty i drobiazgi, zabierał na miasto, do kina lub restauracji,
generalnie kogoś kto weźmie ją do ludzi i przypomni że jest kobietą
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

Kocio ..bingo
brawo!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kobieta zakochana i adorowana dba o siebie zdecydowanie bardziej niz kobieta,o ktorej facet zapomnial.

Chcesz rozwiazania a nie decyzji...to moze dla odmiany sprobuj jej powiedziec co ci sie w niej podoba. Moze problem polega na tym,ze ona ma jakies kompleksy i kiedy mowisz jej,ze moglaby schudnac albo zadbac o siebie to stawia sie okoniem bo jest to jej mechanizm obronny. Jak dasz jej do zrozumienia,ze nie szykanujesz jej za jej wyglad tylko ja wspierasz to bedzie jej latwiej ruszyc z jakimis zmianami.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

czy sam tytuł nic ci nie mowi?

takiego faceta/meza za płot....o płot..jak juz nie mozna wywalic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

@Ciachozkremem: Dziękuję, rzeczywiście dobra myśl z takim kierunkiem działania. Kompleksów fakt, ma pewnie całą masę, na początku nawet próbowałem z nimi walczyć i jakoś starać się przetłumaczyć że w wielu kwestiach przesadza, ale z biegiem lat mi się odechciało, tym bardziej że większość prób odbijała się niczym od ściany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ciachozkremem ma całkowitą rację... obiektywnie jestem atrakcyjną kobietą. Nigdy nie przekroczyłam 50kg, nie wyszłam do pracy nie umalowana, zawsze w miarę zadbana i przede wszystkim bardzo zadowolona ze swojego wyglądu. Zycie tak się potoczyło, że zmieniłam faceta i nagle o zgrozo zaczęłam być coraz brzydsza. Tam wisi, tam się coś nie mieści, pryszcze, brzydkie włosy, koślawe palce, pociążowe rozstępy i wieczne nie chce mi się i po cholerę... To tak oczywiście subiektywnie i z perspektywy... Kiedyś ktoś powiedział, że kobieta przegląda się w oczach mężczyzny i w tym przypadku drogi Autorze może być to prawda... U mnie zawinił mężczyzna. Oczywiście nie świadomie ale jednak. W momencie kiedy zaczął mnie motywować do zwiększonej aktywności fizycznej gdy kilka razy powiedział mi, że to czy tamto możnabyłoby poprawić zaczęłam widzieć w sobie zupełnie kogoś innego. On nie chciał mnie obrazić, wręcz przeciwnie, doceniał to, że trenuję 2 razy w tyg ale z sobie tylko znanego powodu chciał mnie zmotywować do zostania drugą Chodakowską. Oczywiście z tych jego zapędów pozostało tylko to, że najswobodniej zaczęłam czuć się w dresie, do kosmetyczni po co, i tak coś będzie nie dobrze, do fryzjera po co, można związać w kucyk. Autorze... Chwal swoją kobietę. Za wszystko i zawsze... Doceniaj pomalowane paznokcie, umyte włosy czy wieczorny blask w oku... Im bardziej będziesz chwalił tym jej się będzie bardziej chciało. Ja dziś znów jestem piękna. Choć nie zmieniłam się wcale. Podziękowałam za współpracę Panu motywatorowi i wszystko wróciło do normy. Jeszcze raz, nie pokazuj jej wad. Wyolbrzymiaj zalety. Ona może być teraz w takim stanie, że może się wstydzić pójść na siłownie, czy do kosmetyczki... Ośmiel ją i pod żadnym pozorem nie mów, że musi albo powinna... Powodzenia w bojach. :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uroda jest we łbie.
Kilka dni temu koleżanka (50+) mi się żaliła, że ma cellulit na brzuchu. Ok. Przyjąłem do wiadomości, choć żaden normalny facet nie ma pojęcia, co to jest cellulit :D
Nie biega na siłownię, do kosmetyczki zagląda sporadycznie. Ale mimo tego, bez problemu wyrwałaby jakieś 3x-letnie męskie ciacho.
Bo jest i czuje się spełnioną kobietą.

Jeśli uwierzycie w swą nieatrakcyjność, to będziecie nieatrakcyjne i żaden szpachel nie pomoże ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

o, czekaj to będę narcyzem teraz :D co byś nie czuł się samotny :D bo w sumie to, co mówisz coś w sobie ma. wielokrotnie wychodziłam z koleżankami na miasto a co tu dużo mówić...mam bardzo ładne i atrakcyjne koleżanki :P i w jakiś magiczny sposób poznani faceci częściej chcieli się umawiać ze mną niż z nimi...i to wcale nie dlatego, że mam cud miód figurę bo do takiej to mi hoho daleko ;)
wniosek jest prosty- pewność siebie, świadomość własnego ciała,własnej wartości jest bardziej sexy niż płaski brzuch i duże C ;)
INSTAGRAM: unbake_my_heart_

Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

> świadomość własnego ciała,własnej wartości jest bardziej sexy niż płaski brzuch i duże C ;)

Jest dokładnie, jak mówisz.
Co nie przeszkadza życzyć mi Tobie szczerze, abyś w totka wygrała ;*
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

>uroda jest we łbie
>wniosek jest prosty- pewność siebie, świadomość własnego ciała,własnej wartości jest bardziej sexy niż płaski brzuch i duże C ;)

To prawda. Chociaż uważam, ze jedno drugiego nie wyklucza i skoro dba się o zdrowie własnej osobowości to należy także dbać zdrowie ciała. Każde przechylenie tej równowagi jest złe.
To, ze kobieta niezależnie od wieku i przemijającej urody może czuć się atrakcyjna jest dla mnie naturalne.
Nie dla wszystkich jednak. Nawet na tym forum w wątku o związku z dużo starsza kobieta przelała się cała masa głupich opinii, które oceniają kobietę nie ze względu na atrakcyjność ich duszy, a na wiek ich ciała.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

hmmm, a może mężczyźni uważają brzydsze kobiety za łatwiej dostępne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak, wielu wartosciowych ale nieśmiałych mężczyzn nie startuje nawet do niektórych kobiet twierdząc, ze to „nie moja liga”.
Tak mogło tez być z Autorem. Zadowolił się kobietą żyjącą z dnia na dzień, bez ambicji.
Dziś zbiera tego efekty.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

~Autor.
moze warto od siebie zaczac bo, jak narazie to Ty jestes roszczeniowy wobec zony. Jak piszesz masz wobec zony tylko wymagania ale sam od siebie NIC NIE ROBISZ zeby zonie sie chcialo. Tym razem przyznam racje dziewczyna za ich odpowiedzi.

Autorze zamiast oczekiwac i grozic zonie... zacznij od siebie bo nie zawsze wystarczy byc dla bycia.
Pokaz zonie ze, wciaz ja traktujesz jak dzien przed slubem a nie jako zrodlo zaspokojenia swoich potrzeb.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Powiedz że ma piękne serce. Dowartosciowywój Ją.
Kup jej brylant, zaproś na kolację ( niech je ile chce bo wie że kochasz ja za to Kim jest a nie jaka) itd. w pewnym momencie zakochasz się w pięknej kobiecie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Powiedz że ma piękne serce. Dowartosciowywój Ją.
Kup jej brylant, zaproś na kolację ( niech je ile chce bo wie że kochasz ja za to Kim jest a nie jaka) itd. w pewnym momencie zakochasz się w pięknej kobiecie, która będzie cieszyła się swoimi życie, swoim pięknym mężem....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeżeli Twoja żona była kiedyś śliczną zadbaną kobietą to co takiego sie zmieniło i w którym momencie, że odpuściła sobie dbanie o siebie??? Nie wierzę, że wstała któregoś dnia rano, popatrzyła w lustro i stwierdziła, że od dziś nie będzie się malować, czesać, ładnie ubierać, dbać o linię itd itd.....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeśli chcesz sugestii od kobiety... Powiem ci jak było na moim przykładzie. Nigdy sie nie malowałam, nie lubię i mąż nie lubi, więc to jest sprawa jasna. Ale napiszę parę słów odnośnie figury. Zawsze byłam ładna, zgrabna. Potem jedno dziecko... Drugie.... I plus 10 kg zostało, wspomnienie po dawnym rozmiarze też. Dzieci rosły, ja nadal nie miałam motywacji żeby zrzucić choćby kilogram. Do czasu pewnej rozmowy z mężem. On często wyjeżdża, nie ma go czasem parę ładnych tygodni. Wtedy dużo ze sobą piszemy, piszemy o sprawach, o których za ciężko nam czasem porozmawiać. I tak dowiedziałam się, że mężowi marzy się zobaczenie mnie w łóżku w czymś cholernie seksownym. A ja daleka od takich rzeczy, no bo jak z moim wyglądem (chociaż mąż zawsze mi powtarzał, że mimo wszystko jestem ładna). I to nagle stało się moją motywacją. On wyjechal, na długo. Ja się zawzięłam, ćwiczyłam po 2 razy dziennie żeby nie tylko schudnąć, ale ładne kształty mieć. Potem kazałam mężowi znaleźć na allegro coś seksownego, co chciałby na mnie zobaczyć. Z tego co mi pokazał wybrałam i zamówiłam 3 zestawy. Zrzuciłam 10 kg, wiele cm tu i tam. Mina męża po powrocie bezcenna (nie było go ponad 12 tyg). Strasznie sie cieszył, że spełniłam po latach jego marzenie (takie banalne co nie?). Ale wiem, że moja męka nie poszła na marne, została doceniona :) Głupie? Może, ale on się cieszył, a czułam, że wreszcie zrobiłam coś ważnego i dla siebie. Od tego czasu minęło wiele miesięcy, ale uwielbiam jak mąż chodzi za mną i powtarza, że nie może odkleić rąk od mojego seksi tyłka :P

Czy i ty potrafisz zaszczepić w swojej żonie jakąś motywację do działania??? Może warto poszukać jeszcze raz hm?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Umów się z Isztar , zostanie twoją kochanką I to problemie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Kocio , może niech kupi lektykę. Isztar będzie wtedy wniebowzięta.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zapomnaiął powiedziec,ze Sadyl nasz cudowny i pare osób tutaj
pomine ich
a wiec jest od TAK ODWAZNY..jak to on sam opiewa!
ze za kazdym wpisem ,najbardziej kontrowersyjnym i ryzykownym
podpisuje sie
vel
"anonim"
reszta ludzi
oszczedze
bo przynajmniej
nie pieja ,ze sa wielcy

smieszne
a podobno ja zazdrosze "siły"pandziowi ...w czym ? w otweraniu słoikow chyba
krasnale
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

no to bedzie jazda
skoro pandzio dalej konfabuluje i sam kopie dołek pod soba
to odsłonimy nastepne karty z jego zyciorysu
i pare jego słynnyhc wypowiedzi

wszak wielki jest!
pisac o wielkich trzeba
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

@Iśka:

ripe.net mi wisi, zatem nie podam konkretów z całą pewnością.
Ale na ile ma starcza pamięć się nie myli, to 213.192.68.* to jakaś sieć osiedlowa z twoich okolic. Z pewnością nie ja. Pamiętam kilku Forumów, którzy mieli ten adres IP.
94.254.236.* to chyba Play. I to mógłbym być ja. Tylko po co miałbym robić cyrki z "anonimem" z innego IP?

Ogarnij się.,.. plijz...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ten wątek jest przykladem krańcowego naruszenia zasad,
W cywilizowanym społeczeństwie istniej bowiem rozdział na sferę publiczną i sferę prywatną i tego rozdziału należy przestrzegać. Internet jest sferą publiczną i nie ma tu miejsca na takie numery. Nie można spraw prywatnych wywlekać na forum publiczne. Big Brother to rozrywka dla troglodytów.
Natomiast plotki są rzeczą dość powszechną i nawet przydatną, ale mają swoje uzasadnienia tylko w konkretnym, lokalnym dobrze znającym się środowisku jako podstawowy kanał informacji towarzyskiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Czekałem tylko kiedy i w tym temacie mędrzec się odezwie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Farma trolli czujna i szczujna jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

ty jesteś trollem co ja i kilka innych osób dobitnie pokazało w różnych wątkach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

CIACHO Z KREMEM jesteś piekną kobietą (zdjęcie) po wpisach widać, że masz poukładane w głowie i w dodatku jeszcze potrafisz gotować.
Wybierz tylko wolny termin w Urzędzie Stanu Cywilnego a ja się dostosuję.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ciacho mi dzisiaj (nie pierwszy raz zresztą) powiedziało, że robię za Jej Tatusia.
Chyba każdy w to uwierzy, kto widział, jak przeczołgałem Jej obecnego faceta...
Zatem .. wisz.. rozumisz... letko nie będzie :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

CIACHO Z KREMEM, Sorry odwołuję swój poprzedni wpis. ( Tę część z urzędem stanu cywilnego, bo pierwsza część ta odnosnie Twojej urody bez zmian).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

@święty mikołaj:

Strachajło? :>

@Prawda:

W realu

Jeśli uda ci się zajarzyć o co chodzi z totkiem, będziesz wiedział, że nie kłamię ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

przeczołgałes w realu czy wirtualu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

atrakcyjnosc jest w głowie
to teraz pochwale sie jak bardzo pominał mnie w swoim podbudowywaniu,afirmowaniu kobiecosci pan Narcyz

te słowa zreszta słyszałam tez wczesniej o innej kobiecie:

"stara i brzydka ale ma fajna działke"

"nie zawsze uroda ale charaktertez sie liczy"---to po tym ,jak pani z miesnego przeniosła sie do innego sklepu
wiec pozostałma mu---- ja

"lubisz rozkłądac nogi"to powiedział -----naczelna prostytuta trojmiejska

kiedy przewrociła sie torba w autobusie.po hamulcu
to usłyszałamz,ze

jestem dziecinna i pogardliwy smiech---taga to głupia torba ze mnie ,nie potrafi postawic tak,zeby sie nie przewróciła

na zdjecie mojej ąłdnej córki,oczywista z pogarda----"to na pewno twoja córka?"

kiedy sie zesikał u mnie wdomku--nie usłyszałam" przepraszam"
przeciez jestem opd tego ,zeby po nim sprzatac
itd itp
----------------------
taki to jest dzentelmen i znawva kobiecej duszy
sam stary i brzydki
jakze czesto okresla kobiety,w swoim wieku i starsze pogardliwie
ale wyr...c z braku laku ...to w...wszystko

to taki "bestia " marzacy o ksiezniczce---młodej ,pieknej,cnotliwej
no i z kasa..bo on sponsorem nie bedzie
nie zmienia sie tez w pieknego krolewicza
----------------------
wszystko o tobie powiem ŁGARZU
nawet jakbym miała sama piecc palców stracicic
--------------
a moze mnei tak traktowałes--inaczej,niz tu prezentujesz postawe wobec kobiet
bo nie mam tych 20 lat i nie jestem drobna blondynka
i trzeb abyo mnie ukarac..wykorzystac i opluc na koncu??
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

pandzio bardzo boi sie ,zeby nie wyszło nawierzch to,ze zdradzał wszystkie kobiety---
to tez takie budujace jest

Natalia("czarna jagoda" była tak napalona i niewyzyta,jak sam Sadys kochas ujał
a był wtedy...no z kim był wtedy?.. to było ok 3 lata temu

z kim była ta meska łajza,kiedy zwijałam sie w bolu
nie znam
w kazdym razie bajke o wiernosci Narcyza, mozecie sobie, Panie miedzy Andersena a braci Grimm włozyc
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

"sam stary i brzydki" tzn? 60+ / 70+ / 80+ ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie przesadzaj.
Jestem raptem pół roku starszy od Iśki. I sporo brzydszy, to fakt ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

ISZTAR nie jestem w stanie przeczytac Ciebie ze zrozumieniem ( masz bardzo specyficzny skład mysli,dla mnie niestety niezrozumiały, chociaż się staram cosik zakumać z Twojego monologu).
SADYL ja strachajło? Jestem połączeniem Bonda i Spajdermena. Jestem Kozak!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czyli jaki przedział? Pytam z ciekawości. Nie znam Was przecież w realu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

@Prawda:

Włąćz logikę. Skoro Ciacho ma mnie za Tatusia, to raczej 3x-latkiem nie jestem :)
Piąteczka z przodu...

@SM:
W wirtualu czy w realu? ;>
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Takie życie, czas leci. Nic nie poradzimy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

SADYL oczywiście w realu.
Ups, masz piątkę z przodu, ale jestesmy w wirtualu i bede gadał jak równy z równym (z przodu 2).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I gites majonez ;)
Od zawsze ideą Netu było gadanie "jak równy z równym".
Kiedy przechodzę z babeczkami 2x-letnimi na ZAWODOWY priv, przechodzę na nomenklaturę per "Pani": Ale jedna babeczka mnie za to opierdzielła... i z Nią, mimo kontaktów stricte zawodowych, jestem na "Ty".
Jest to dosyć zabawne, kiedy np. na suwaczkach, zwracam się do kogoś per "TY", mimo, że na codzień, znając się od lat, zwracamy się do siebie per Pan/Pani.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

dalej....maluj obraz
przezabawnego, równego kolesia, opanowanego ,pilnujacego przecinka
i adekwatnej ksywy ..równego goscia

tym wizerunkiem zakryjesz prawde

lata nauki manipualcji i zdolnosci wrodzone owocuja
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

> i adekwatnej ksywy

Męczysz...
Pisałem niejednokrotnie na Forum, że ksywkę wymyślił w 1985r mój kolega z pokoju w akademiku. EuGeniusz A.
Pochodzi od nazwiska, nie zamiłowań ;D

W latach 90'tych "zaklepałem" sobie ten login na wszelkich dostępnych serwerach.
Zatem jeśłii ktoś napisze do mnie na adres sadyl@cokolwiek, to najprawdopodobniej do mnie to trafi :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

megalotonie nie o to chodziło
powtarzasz sie
a ja sklerozy nie mam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

@Iśka:

Wiesz, że mam "szlaban" na kłótnię z tobą.

Ale nie naużywaj.. proszę.
Większość Forumów i tak ma już dosyć szamba, które tu jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

i niech cta w2iekszosc forumow powie w koncu szczerze --co o
Twoim szmabie mysli
niech nie chopwa głowy w piasek
poswiecajac co rusz to inna babe na twoje pozarcie

io bardzo nie fair
to bardzo niehonorowe
i to jest bardzo obłudne
ja juz powiedziałm --spojrzcie sobie w lustro!

twoj szlaban mnie nie interesuje
kłamiesz
oszukujesz mamisz
i stawiasz ponad ofiary
jestes zwykał k.....męska!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak....palce moi chodza---bo takie k...y to powinno sie na gnojowce wozic
ja nie potrzebuje lektyki
ja na plecach ,dla chorego,samotnego człowieka fotel niosłam,zeby mu choc troche lepiej zrobic

nie okradam ludzi
a jak moge to pomoge
i na takie kurk.o..nskie zachowanie nie zasłuzyłam

nikogo TWOJ LOS NIE OBCHODZIŁ
kiedy zdychałes ...tylko 2 osoby...trzecia nawet nie raczyła sie odezwac
a ty ku...o teraz na te osoby bedziesz pluł

ty robisz szambo i nie widzisz tego gu...a w którym zyjesz
nie che cis ei widziec
oi wziazc za siebie odpowiedzialnosci
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

kupic ci znowu pol litra..moze masz imieniny?

kTORA KOBEITA OD CIEBIE DOSTAŁ KWIATKA....jednego chociaz?!

zal było..bo na pol litra zabrakłoby
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

>jestes zwykał k.....męska!

Isztar, czy Ty właśnie chciałaś powiedzieć „jesteś zwykły kawał mięska” ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

roznosiciel miliarda szczepow bakterii wzietych od tabuna partnerek
wraz z muzeum ich pozostałosci w szafach
taki krol dawidek i jego harem
tylko gdzie te bogactwa?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

a jerszcze jedna kwestia-

nie liczy sie z tym,ze kobieta sama wychowuje dzieci
to jemu nie przeszkadza podskubac ja
no jak sie daje--to sie ciagnie--jesdna z zasad złotoustego

ten ojciec i matka-autorytet rodzicielski, szczegolnie dla ---- nastolatkow
przepraszam nastolatek
bo chłopcy mniej go interesuja
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

dzien dobr
Na imie mam ann. Jestem osoba, ktora wczoraj rozmawiała z sadylem..(odp: witaj ann...)Moja rozmowa, wbrew temu, co zostało zasugerowane, nie polegała na uzalaniu sie nad "biednym panciem",Chodzilo o zatrzymanie wylewania pomyj i innego szamba.. po takiej wymianie postów wyjdziecie brudni, a przy okazji zostana ochalapni inni bywalcy forum.
(Odwaznie sie przyznałam i otworzyłam
mentalna parasolke coby na mnie pomyje nie polecialy.)
Nie znam nikogo z was i pewnie nie poznam. Moze sadyl jest lajza, jak go nazywasz. Moze jest alkoholikiem. Moze jest bla bla bla.. nie pamietam jakie tam jeszcze okreslenia padaly.
Ale tak sobie myślę, ze ja wpuszczam kogoś do swojego zycia.. Pozwalam mu poznac rozne szczególy mojego zycia, zyciorysu.. Z czasem ten ktos widzi jaka jestem.. Nie tylko, to, ze jestem sliczna, madra, zyczliwa, empatyczna, radosna, kochana przez ludzi, ale takze widzi te ciemniejsza stronę mnie. Opowiem mu o wszystkich moich kochankach, o moich zdradach, o 4 aborcjach, o zamordowaniu psa, o spowodowniu smiertelnego wypadku po pijaku , o tym, ze okradłam slepa staruszke na ulicy itd.. opowiem mnostwo rzeczy, bo go wpusilam do swojego zycia i zaufalam.. Ten ktos może sie do mnie zrazic, ale uwazam za bardzo brzydkie , wstretne, wywlekanie tego publicznie.. Nawet jesli bym go zranila, nawet jesli bym zrobila mu swinstwo... Niech przestanie mnie znac, zrozumiale, ale to co poznal o mnie gdy mu ufalam niech pozostanie miedzy nami..
To samo ja... Jesli komus dalam swoj czas, pieniadze, mysli, podejmoewalam decyzje pod jego katem, znosilam jego humory to zrobila m to bo chcialam to zrobic, bo tego kogos lubilam lub kochalam. Bo byl moim przyjacielem (mezem, ukochanym ...do wyboru).. Dalam to wszystko bo chcialam dac a nie traktowalam tego jako towar wymienny.. Ja ci dam moj czas a ty daj mi swoje zainteresowanie.. Jesli przestaniesz sie mna interesowac to w prasie napisze wszystko co o tobie wiem...
Moze pisze chaotycznie..
Ale to jest takie niedobre .. To co sie tu czyta.
(c.. jesli kiedys publicznie powiesz kogo z kim i ile razy zdradzilam i powiesz co mowie o wszystkich wysmiewajac sie z nich to cie zabije.. Areszenikiem i to nie bedzie moja wina)
https://www.youtube.com/watch?v=j4KaWxEXcUY
Przepraszam, że sie wtracilam.. moze nie powinnam, nie moja sprawa. Ale nigdy nie chcialabym znalezc sie na miejscu ktoregokolwiek z was
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

A od kiedy bycie kobieciarzem jest szambem?
Zaś alkoholizm jest chorobą na neurologicznym poziomie jak dziesiątki innych.
Ani w jednym ani w drugim nie ma się czego wstydzić.
Szambem nawet nie jest suka, która z bielmem na oczach i białą z wściekłości pianą kąsa każdą rękę.
Nie jest. Bo prawdziwym szambem jest prawdziwe zło.
Nie ma złych wilków.
Są tylko nieszczęśliwe.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

"i niech ta wiekszosc forumow powie w koncu szczerze --co o
Twoim szmabie mysli
niech nie chowa głowy w piasek"

@isztar na szczerość, której większości foromow liczysz,? ... na część damską, czy męską?

Jest coś takiego, jak solidarność męska, więc na facetów nie licz.
Jest też coś takiego, jak solidarność kobieca, więc na kobiety też nie licz.

solidarność męska

Żona do męża (podpitego i spóźnionego):
– Gdzie byłeś tyle czasu?
– U Janka na brydżu.
Żona dzwoni do Janka i pyta:
– Był u ciebie mój mąż?
– Jak to był!? Edek siedzi i właśnie rozdaje karty!

Solidarność kobieca

Mąż do żony (mocno spóźnionej):
– Gdzie byłaś tyle czasu?
– U Ewy na brydżu.
Mąż dzwoni do Ewy i pyta:
– Była u ciebie moja żona?
– wiesz Edek, Twoja żona cię zdradza. Przyjdź jutro do mnie, to opowiem ci szczegóły
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Isztar, nie zrozum mnie źle ale ty posiadasz chyba wolną wolę...? czy sadyl wsadził rękę w twój portfel i cię okradł? jeśli nie i wyłożyłaś pieniądze sama to nie oskarżaj kogoś o kradzież. fakt, bardzo nieładnie jest nie zwrócić pożyczki czy cokolwiek to było ale to nadal nie jest kradzież.
czy ktoś ci kazał wnosić fotel? nie. czy prosił? mogłaś odmówić. zrobiłaś to z pełną świadomością więc dlaczego teraz masz o to pretensje?
tu nie chodzi o to, że ja teraz bronię sadyla atakując ciebie bo wiem, że ma swoje za uszami tylko jemu powiedziałam to prywatnie co sądzę. wydaje mi się, że złość przysłania ci zdrowy rozsądek.

kwiatka może nie ale kiełbaskę kiedyś dostałam...i drinka... i piwko....i raz chyba nawet płacił za mnie za ognisko bo nie miałam przy sobie kasy... liczy się? :D
INSTAGRAM: unbake_my_heart_

Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7

koles ci juz przedstawił sytuacje ze swojego punktu widzenia
i mocno okrojona w fakty
on juz tak ma,..lubi kroic,to stały element jego działania

nie boj sie dziewcze ja sie nie skupiam tylko na nim
i to nie jest pierwsza gnida w moim zyciu

on tak zawsze...powtarza
ze zadnej kobiety do niczego nie zmuszał!
zwiazek z narcyzem to taka gra,w ktorej w pewnym momencie budzisz sie z minusowym rachunkiem
na wszystkim
na tym polega manipulowanie ludzmi
do niczego nie trzeba zmuszac
ludzie sami sie wpitziela w g....
ja sie ich umiejetnie poprowadzi

ryba tez sama podplywa do glisty na haczyku.
----------------------
spokojnie ...nie zamartiaj sie ..jak juz pisałam
rade sobie dam i niejedno zbuduje
a nasz koles prawdopodobnie nigdy nie skonczy tej swojej nory

i to z własnej woli
:)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

ooo her gut..... isztar wychodzi ze,jestes w grupie wysokiego ryzyka ......
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Do ann
"Ale nigdy nie chcialabym znalezc sie na miejscu ktoregokolwiek z was".
Rozumiem, że chodzi ci o czas przyszły??? Bo chyba nie masz tak krótkiej pamięci, aby nie pamiętać, jakie pomyje wylewaliście na siebie z c, gdy pojawiła się wilczyca...są tacy na forum, którzy pamiętają. I jakże fałszywie i obłudnie brzmią w tej sytuacji twoje słowa. Chyba, że to ma być przestroga, bo wiesz, jak to jest...wtedy jednak powinnaś napisać "nie rób tego, nie warto, wiem, bo sama wyciągałam na forum prywatne sprawy i oblewałam pomyjami. Wiem, bo o moich prywatnych sprawach czytali inni....".
Nie popieram prywatnej wojny isztar i sadyla, ale obłudy jeszcze bardziej
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

ocaywiscie, ze pamietam tamte pomyje, natomiast nie pamietam abym ja pisala o kimkolwiek cookolwiek z jego prywatnego zycia. (poza zartami)..
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Pamiętający.
Dziękuje, że dzięki Tobie zatrybiłem. Przez chwilę zastanawiałem się po co kupiłem Ann, właśnie jadącej do mnie, jej ulubioną wędzoną rybę, awokado i chałwy. I po co wspinałem sie na drabinie w deszczu po winogrona. Dlatego chyba by w jej miejscu przy rozgrzanym piecu miała wszystko co potrzebuje byśmy mogli pamiętać co było, ale nie rozpamiętywać. I bym ja pamiętał o ósmym kroku.
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ten weekend mam zajety ale moze w nastepny uda mi sie wyrwac :-P

Nie no...ale dziekuje serdecznie za taki komplement :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Aż strach spotkać się z kimś w realu po tym, co tu przeczytałam. Człowiek idzie na spotkanie a potem znajdzie szczegółowy opis na Forum. I to krytyczny ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

to spotkaj się w biedronce. suchar time !!! :D
INSTAGRAM: unbake_my_heart_

Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z Biedronką mi nie po drodze ;) Z innymi dyskontami też ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Akurat z Vi znamy się "organoleptycznie" i jakoś to przeżyła :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Tak. Nie było łatwo. Ale żyję ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

> Nie było łatwo.

Wrrrrr ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

>Aż strach spotkać się z kimś w realu po tym, co tu przeczytałam. Człowiek idzie na spotkanie a potem znajdzie szczegółowy opis na Forum. I to krytyczny ;)

Od dziś to Forum nie będzie już takie samo. Została przekroczona pewna granica.
Tym niemniej poznanie prawdy oczyszcza, nieprawdaż ?
Spadają maski tworzone na potrzeby kontaktu wirtualnego, a na wierzch wypływa najczystsza PRAWDA.

Klasyka dramatu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

@Sadyl

Spokojnie. Osoby introwertyczne mają niejakie trudności w nawiązywaniu kontaktów. Nie bierz tego do siebie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To prawda. Introwertyzm jest naturalną ochroną w takich przypadkach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Następny z zidiociałego pokolenia , panie piękny oświecony europejczyku (Skydiver) to nie do ciebie było...

O zdążył swój głupi wpis poprawić ;P niesamowite ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Następny ? A kto jest przede mną ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gó*no prawda - w innym wątku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Noc jest. Nerw mnie telepie i spać nie mogę, to se popiszę :D
Wiedziałem, że wywołam burzę wpisami o suce i zborności poglądów.
Nie przypuszczałem, że aż taką, że wczoraj nie nadążałem ładować baterii do telefonu :)
Ale lepsze to od ciągłęgo dosrywania, które już mnie zmęczyło.
Słowa danego Ann (i nie tylko) dotrzymam i brnąć nie zamierzam. Nie muszę.

Temp w chacie podeszła do 20.0° W miarę wyklepałem okucia zamka od drzwi i chata nie straszy już wyglądem świeżo po włamaniu. Dziś może kupię nowe i wymienie. Mam jeszcze jeden Diklofenak, to może się uda :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jaka tam noc. Rano :)
Idź pogap się w niebo.
Pomaga.
Nasze troski nie mają większego znaczenia.
Jest "tu i teraz'.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Coś Wam opowiem...

Daaaawno temu kupowałem bodaj na Allegro dezodorant do obuwia ze szczecińskiej spółdzielni inwalidów "Ara"
Dziwny jakiś był. Kiedy zadzwoniłem do nich, stwierdzili rozbrajająco:... Pewnie Pan dostał impregnat do zamszu. Wie Pan... u nas niewidomi nalklejają te nalepki.
W ramach przeprosin dostałęm od nich karton ichniej chemii. Za darmo.
Przypomniało mi się to, kiedy próbowałem walczyć ze Szkopami z Gretsch-Unitas czy jak się to pisze.
Pękła mi blaszka w zamku. Blaszka, która nie przenosi żadnych obciążeń. Taka usterka to totalna siara dla firmy, która szczyci się ok. 100-letnia tradycją.
Ichnia propozycja: nowy zamek, za 149EUR + koszty przesyłki :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

> Idź pogap się w niebo.

Byłem. Ciemno :D
Nawet suka uznała, że coś nie halo ze mną, skoro targam ją na spacer po ciemnicy. Spacer trwał jakieś 2 min. bo tyle suka potrzebuje technicznie, kiedy ma w głebokiej de... okoliczności przyrody i pielesze są bardziej kuszące :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

za darmo nie jestes ob***wany

kiedy w koncu do ciebie dotrze,ze ktos przez ciebie cierpiał/cierpi/został skrzywdzony
jakkolwiek to nazwac!
ty masz w zwyczaju krzywdzic cludzi i uzalac csie nad soba!
czy normalnie skonstruowany człowiek tak robi??

i ja dotrzymam słowa,kobiecie danego!
jak widac sporo tu umow
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Isztar
Nie wiem co tam się zadziało między Tobą a Sadylem ale przeniesienie spraw prywatnych na forum nie jest najlepszym rozwiązaniem.Nie bronię Sadyla ani Ciebie lecz chcę uzmysłowić że to nie miejsce na takie teksty bo wybacz ,ale wzudzasz niezdrową sensację i politowanie, a tego chyba nie chcesz.Trzymaj się ciepło :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

~isztar
...czyli dobrze pisalem (inny watek)ze, zla jestes na facetow.
czas juz wyprzec z sieie zal i zlosc i jak inka napisala ,forum to nie miejsce na "zal d*pe sciska"
swiat nie zaczal sie i nie skonczy na "S"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Gwidonie
"s" nie był nigdy moim marzeniem i nadzieja na Zwiazek
ja nie mam złosci o to,ze facet jest nie dla mnie i ja nie dla niego
tylko o jego zachowanie
jako człowieka,kolegi..moze nawet przyjaciela
ten ktos nie potrafi docenic "widzenia w nim dobra"
on niczego nie potrafi docenic
nawet siebie
a robi za moralny autorytet
zal d..sciska --to zupełnie nie to
bo mi facet nie odpowiadał w niczym..kompletnie

i nie mowie tego złosliwie

nie ten temperament,nie ta aparycja,nie te poglady,nie te potrzeby codzienne ,nie te rozmowy
nie ta dieta,nie to--patrzenie na wiele rzeczy,nie te priorytwty itd

-----------to raczej złosc po ugryzionej łapie
-----------------------------

a "c" niech przestanie identyfikowac sie sie z tym przypadkiem
nie znam ciebie człowieku,,,zycze szczescia:)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inko--------pamietasz sytuacje z Łowca?
kiedy ty zwierzyłas sie ze zdarzenia, z dziecinstwa
a mozwa była o tym,co robia ksieza
?
kazdy maił w du...to,ze Łowca napisał post ,w ktorym oskarzona byłas o mowienie nieprawdy

i to mnei wk...o!
---------
jak to sie ma do tej sytuacji
otóz człowiek ,ktory zle postepuje..TU NIE CHODZI O partnerskie rozgrywki
smie opluwac kogos ,kto był dla niego dobry
smie KŁAMAC
ROBIC Z SIEBIE NIEWINIATKO!
----------
czaisz w koncu?

politowanie dajcie temu panu--
bo on jest wiecznie głodny czerpania z kogos aby uzupełnic swoj narcyzowy kompleks
nie czaicie niczego...

moze gdyby dołaczyła sie pewna osoba,ktora doskonale wie o czym mowie
byłoby inaczej..mzoe w koncu zaskoczylibyscie --kto to ,jaka osobowosc ,jak łze i co robi

ludzie ! na forum sie swiat nie konczył nigdy...ja mam znajomych multum
nie ma problemu z poznawaniem facetów
ubzdruraliscie sobie,ze ja mam jakis intymny zal

mnie chodzi o jego ogolnospoleczne kurestw..o,jakie uprawia
czesc z was o tym wie,o narcyzmie o chamstwie ,o manipualnctwie tej osoby--ale nie odezwie sie!

wszak lepiej,zeby jedna isztar pozostała idiotka..a reszta mogła schowac głowe w piasek

panstwo Strusie
nie konczy sie swiat na was..a prawdziwych przyajcioł i przyjaciołki ---szczerych
niedwulicowych ludzi
mozna znalezc!
ja nie potrzebuje waszych rad.ludzi ,ktorzy dbaja tylko o siebie ale oczekuja,zeby im ktos pomogł potem
SPIERNICZAJA,,,,,CHOWAJA SIE
---------------------

mam nadziejz,e osobnik skrzywdzi mniej osob,ze bedzie sie maiał na bacznosci..po tym
bardzo nikła nadzieje
-----------------------
pozdrowienia od młodszej ode mnie forumki,ktora DALISCIE OPLUC i opluliscie sami, NIESŁUSZNIE
dla CHWAŁY "S"
dziewczyna jest w koncu szczesliwa
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Isztar - jesteś dziecinna - masz pretensje o to że sadyl nie okazał się księciem z bajki jakiego sobie wyśniłaś , dziecinna dlatego że obwiniasz za to jego zamiast swój rozum... dorosły człowiek wyciąga jakieś wnioski jak nie z czyjegoś to chociaż ze swojego doświadczenia, a ty zachowujesz się jak Dory z bajki Gdzie jest nemo....

A to że ktoś , aby zyskać coś ukazuje swoje zalety ,a nie przywary jest jak najbardziej ludzkie (zwierzęce i roślinne też) , KAŻDY tak robi !!!! naturalne , zdrowe. Chore jest gdy na pierwszej randce mówisz chłopakowi "Wiesz ale ja mam pryszcza na d*p...ie"
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ja proponuje zebyś przy tych bajkach pozostał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

@Gówno prawda

Ale wkurw masz :D pienisz się jak gimnazjalista ;D nie powiem dorośnij - bo odpowiada mi etap rozwoju na jakim się zatrzymałeś, przedstawiciel smarkaczy na forum też się przydaje ;]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Jetes kolejnym frustratem, który mimo wykształcenia - jeśli je masz - osiągnął zero. Dlatego jesteś frustratem, co widać, słychać i czuć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wdr

iel mozna powtarzac,ze w kumplu nie szukam ksiecia z bajki
ja za duza jestem aby w ogole szukac takich
sa stara,za doswiadczona

"ksiaze z bajki" jest najgorsza wersja faceta ,jaki moze sobie kobieta wymarzyc
mało ,ze szuka ksiezniczek albo kopciuszkow
to jeszcze zycia nie zna,trudów nie zaznał,ziemi nie orał i sam sobie nie ugotuje

tobie toksyczny z nim układ nie grozi
co najwyzej twojej partnerce
i radze za raczke mocno trzymac
córki tez

chcesz jeszcze o rodzajach tamponow porozmawiac?
bo jak i w tym temacie--wiedze masz..sadze adekwatna
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

poskarzył ci sie "s",ze mu kobiety na pierwszych randkach mowia o kompleksach?
a nie powiedział,ze pierwsze spotkanie,NIE RANDKA, z nim------BYŁO O JEGO KOMPLEKSIE?
i wyciaganiu jego z tego kompleksu/nałogu?
a on zamiast zjac sie swoim kompleksem skoncentrował sie tylko na swoich chcicach?

Panowie,chyba nie myslicie,ze kolega koledze powie o swoich porazkach?
przeciez wy sie tylko przed soba chwalicie!

mozemy i o kompleksach kobiet.WSZYSTKICH porozmawiac..tych ,o ktorych ci ja słyszałam
dyskrecja pana "s" nie jest taka idealna
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

chciałam wyjsc
ale jak chcecie dalej ciagnac
jestem otwarta:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Isztar...kiedyś ktoś mi powiedział o ludziach "pamiętaj,to są tylko znajome twarze,nie ufaj zbyt mocno i miej dystans póki dobrze nie poznasz"...staram się tego trzymać w swoim życiu realnym i wirtualnym.
Przykro ,że ktoś został haniebnie oszukany i wykorzystany ,ale mimo wszystko jestem zdania, że to są sprawy do rozstrzygania między zainteresowanymi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie da sie Ineczko
indywidualnie..sprawa wykraczyła poza obreb indywidualnosci

po kilku wpisach pandzia,ktore wiekszosc z was przeoczyła (nie dziwne)

no i to słonce w skorpionie
nic na to nie poradze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

kiedy trzeba obronie
kiedy trzeba zaatakuje
taka juz jestem
ni ch..a nie moge sie tego oduczyc:(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

książę z bajki - to jest przecież przenośnia , pod tym pojęciem ukryta jest osoba dopasowana do ciebie , nie wnikam tu czy relacja jest z seksem (partner) czy bez (przyjaciel) - błędnie odczytujesz moje wpisy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

no co ty...nie wiedziałam !
a co to jest przenosnia ?to cos ,co pomaga cos przenosic?:)

a o jakim ksieciu?
bo ja myslałam o tym zakletym w bestie
czy co tym ,ktory wysysa trucizny?daje jablko..czy kiełbaski?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

czy ten ,co ma hungry eyes?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To ja już milczę.Nie czytam wszystkiego,nie jestem w temacie więc psu na budę moje wpisy.
Dystansu ja się uczę cały czas i też nie zawsze mi to wychodzi ,więc spoko,rozumiem Twoje zachowanie Isztar.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Skoro tego nie rozumie to olej taką kobietę :D Statystycznie jest więcej kobiet niż mężczyzn, więc jeszcze znajdziesz TĄ ZADBANĄ.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Często kobieta to jakiś tam obraz mężczyzny. Jeżeli czujesz, że potrzebuje zmian, daj jej przykład i pomóż dobrym słowem stać się kimś lepszym. Pamiętaj, że to co mówisz do kogoś może go budować bądź niszczyć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

ISZTAR, Ty taka życiowo mądra osoba. Dorosła, niebanalna,matka dzieciom dałaś się złapać na związek z taką internetową gnidą?
Świat oszalał. Chyba masz zbyt mocno rozbudowany instynkt pomocy bliźnim.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

wykąldu z psychologii nie bede robic
ani kolejnej spowiedzi z zycia i dziecinstwa
zanm powody,znam programy,znam co nie było przrobione i wiele innych rzeczy
a o wszystkim napisac nie moge..gdybym chciała byc szczera
obiecałam

jest draniem
choc z drugiej strony--biednym człowiekiem,ktory sam nie wie,ze chowa głeboko WIELKI BRAK
i nie zna mechanizmu..nie che mu sie poznac
chociaz ma intelektualne ..wszelkie mozliwosci
tak jest wygodnie..nie czerpac z siebie -wąłsnej wiary
a z innych poklasku i podziwu
wady sa trywializowane

kobieta powinna wiedziec,czego sie mniej wiecej spodziewac po takiej osobie
to nie ciezki charakter...to ciezka OSOBOWOSC
dlaczego z facetami sa inne troche ralacje,,choc nie do konca....

kluczem jest MATKA---warto plosie pana---- pogrzebac w tym!
tak jak dla mnie,moich problemow--kluczem jest ojciec

wszystko sprowadza sie do akceptacji i miłosci
za duzo,głupiej/brak/wcale

wybitni ludzie potrafia głupoty robic a co dopiero przecietni
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Panowie szanujmy kochajmy i dbajmy o swoje Kobiety, One dla nas zrobią wszystko (miłość i przyjaźń się to nazywa).
ISZTAR nie wchodząc już w szczegóły to spójrz, proszę jak mało warte są te wszystkie internetowe "przyjaźnie".
Żadna z "kolezanek" choćby jednego zdania wsparcia nie napisała. Ani też żaden z "kolegów" S nie stanął słowem za nim, chociaż niejedną flachę obalili wspólnie. Z resztą sam Badyl schował się, podkulił ogon i dał se na przeczekanie (pewnie po cichu obserwując wątek) no cóż brak poklasku, brak badyla a wstyd i poruta jakiej dotychczas na forum nie było. Jednego jestem pewien to forum właśnie się zmieniło.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

hej, przeczytałam wszystkie wypowiedzi i jako kobieta uważam że jeżeli twoja żona tak sama z siebie nie będzie czuła potrzeby zmiany żadne twoje argumenty raczej do niej nie dotrą. Sądzę, że po prostu jeżeli by jej przeszkadzało jak wygląda, jak się zachowuję to by to zmieniła dla siebie i swojego lepszego poczucia i po części dla ciebie i nawet dla dzieci. Możliwe że ma początki depresji albo czegoś podobnego lub po prostu uważa że skoro ma męża dzieci już nie musi się starać o nic ani o wygląd ani o sferę umysłu też są takie kobiety.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

ja to widze..od dawna

w jakiej to grze rzucasz i mowisz "sprawdzam"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja to myślę że jedno drugiego warte, ale nie nam oceniać. Każdy zachowuje się jak potrafi. Ale przynajmniej coś się zadziało na tym forum
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jedna inteligencja warta drugiej inteligencji:)
dziekuje

zawsze i wszedzie jestescie kameleonami?

nawet "s" potrafi w takiej sytuacji podpisac sie soba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam podobny problem z mężem, jest młodym mężczyzna a kompletnie o siebie nie dba,nie chodzi do fryzjera, zęby w rozsypce, ogoli się może raz na miesiąc jak dostanę szału, początkowo rozmawiałam delikatnie sugerując ze powinien zadbać o siebie itd...nic to nie dało, kolejnym etapem były nerwy kąśliwe uwagi, testy prosto z mostu...potem znowu rozmowy, a obecnie nie mogę już na niego patrzeć i mamy poważny kryzys małżeński.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

>może raz na miesiąc jak dostanę szału,

I wszystko jasne.
Powinnaś dziękować Bogu za swojego męża, ponieważ generalnie mężczyźni są nieodporni na comiesięczne wybuchy szału. W wielu przypadkach dla kobiety kończyły się one tragicznie, a twój mąż po prostu sobie zapuścił brodę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nie zapuścił, on nie goli się z lenistwa, sam twierdzi ze jak ma już taką uchodowaną to mu przeszkadza.
Co do szału to nie mam na myśli prawdziwego szału a raczej to ze się wkorzam po prostu, rozumiem solidarność plemników, ale proszę się postawić trochę w mojej sytuacji, kocham tego człowieka a on robi z siebie dziada, wygląd nie jest najważniejszy ale ma znaczenie, higiena ma znaczenie, w żaden sposób nie potrafię do niego trafić zeby miał te sprawy na uwadze.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

> rozumiem solidarność plemników
A ja nie. Moje plemniki nie są solidarne i zawsze chcą być pierwsze.

Może w ten sposób twój mąż chce ci przekazać jakaś zakamuflowaną wiadomość, np. nie goli się.... a ty się golisz ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Wiesz, nie mamy po 15 lat, nie robimy sobie na złość, nie przekazujemy sobie „ zakamuflowanych wiadomości”... a rozmawiamy.
Golę się, nawet nie wiesz jak!...:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

>Golę się, nawet nie wiesz jak!...:)

A jak się można golić ? Są dwie możliwości : dobrze albo źle.
Skoro się golisz, to może spróbuj się nie golić.
Mąż być może podświadomie odbierze to w ten sposób, ze chcesz choć trochę wyglądać jak on.
To może być ta cienka nić porozumienia, na bazie której odbudujecie wzajemne relacje.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Weź się dzieciaku za lekcje
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Od 30 lat nic mi nie zadają.
No ale dzięki twojemu zawołaniu mamy właśnie próbkę tego, jak musisz się zwracać do męża.
Naprawdę widzę, ze to złoty człowiek, zapuścił brodę..... a mógł pobić....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie popisuj się bo słabo ci to wychodzi, ani nie jesteś błyskotliwy ani inteligentny.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Pewnie tak @Żono, ale ja nie mam przynajmniej interpersonalnych.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Obgadywanie własnej żony za plecami ? Jak to określić ? I to, choć incognito, na forum publicznym.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

łowca... pozamiatał
@>---;---;-------
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nie sadzilam lowco,ze ci kiedys przyznam racje :-D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Autorze trochę cie rozumiem sam miałem podobną sytuację do ślubu było super malowanie twarzy piekne włosy A po ślubie wszystko poszło się je....C. U mnie zadziałała tragedia bo zaraz po ślubie teściowa dostała udaru i zmarła. Miałem piekło w domu wspierałem ja jak mogłem minol już rok jest lepiej ale już nie tak jak było przed ślubem ja sobie żona sobie dzieci nie mamy przykre to jest naprawdę bardzo jak chcesz pogadać napisz na priv tmalinowski14@wp.pl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak płytkie potrafi być małżeństwo.
Koleś, twojej żonie zmarła mama, najbliższa jej osoba. Uważasz,że w rok wszystkie rany się zagoją? Jaką przysięgę skladales kiedy się zeniles? Na dobre i na złe, w zdrowiu i w chorobie. Po co się żenić skoro przy pierwszej próbie wymiekasz???
Mąż powinien być przede wszystkim przyjacielem, oparciem i silnym ramieniem. Jeśli ona sobie nie radzi, spróbuj z nią iść do psychologa...albo po ludzku porozmawiać z sercem i empatią. A ty liczysz na cud,że nagle zapomni o śmierci mamy i będzie wyuzdaną seksbombą bo ty tego wymagasz...no błagam.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak to jestjak wybiera się żonę/męża tylko po wyglądzie. Bo ma zgrabny tyłek, bo koleżanki zazdroszczą. Potem okazuje się że chodzi coś więcej niż seks i jest kłopot. Jeśli ktoś myśli naprawdę negatywnie o swoim partnerze to może oznaczać brak uczucia do tej osoby. Do czegoś takiego ciężko jest przyznać się samemu przed sobą a co dopiero drugiej osobie. I wtedy jedna osoba unieszcześliwia obie osoby naraz i nawet nie wie dlaczego. ..
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ciacho, świetnie napisane. Ale dzisiaj tacy są właśnie ludzie. Niestety.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pustaku, Ty nawet nie umiesz popisać poprawnie po polsku, co dopiero miałbyś prezentować sobą klasę, czy jakikolwiek poziom. Od zwykłych Januszy kobiety uciekają, albo popadają w depresję, bo nie potrafią wziąć rozwodu z takimi dnami.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

A czy potrafisz docenić kobietę, jesteś świetny w łóżku, potrafisz sprawić żeby czuła się wspaniale i kobieco?? Dbasz o nią, inwestujesz w jej urodę, czy tyrasz za marne grosze i czekasz aż Ci obiad poda cebulaku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Wiem, ze wątek sprzed roku ale ciekawa jestem jak się sprawa potoczyla.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro jest ,aż tak zła to dlaczego ją poślubiłeś ?
Kobieta po Twoich uwagach zapewne straciła wiare w siebie i poczucie atrakcyjności.
Po co ma się starać , skoro to nie przyniesie efektów , przestała wierzyć w siebie...
Dla takiego rozszeniowego głąba, również bym się nie starała.
Nie warty tego jesteś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciekawie się to czyta będąc po drugiej stronie barykady... Jestem żona, która po ślubie się zaniedbala. Mój mąż nigdy mi nie powiedział, że jestem piękna. Próbowal różnych metod- od sugestii, przez karnety po oświadczenie, że wstydzi się ze mną gdziekolwiek wyjść.. Nie pomoglo. Miałam depresję. Zaczęłam dbać o siebie w momencie jak go znienawidzilam. Zaczęłam robić coś dla siebie i swojego zdrowia. Ale gardze nim do tej pory. Za to, że on gardził mną. I ty gardzisz swoją żoną. Nie jesteś złoty. A ona nie ma dla kogo się starać, bo cały dzień siedzi sama, a ty z poczuciem wyższości wracasz z pracy zdominowanej przez kobiety i musisz chociaż od jednej czuć się lepszy. Nie jesteś jej coachem i jedyne co jej jesteś winien to uczucie i akceptację. Albo kiedyś ja odwzajemi, albo cię znienawidzi.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
Mam to samo, mam żonę i 4 letnią córeczkę która chodzi do przedszkola. Żona nic ze sobą nie robi siedzi w domu i tyje, nawet pracy nie szuka bo po co skoro już ma bankomat. Wygląda tak obleśnie że nawet do domu nie chce mi się wracać na dodatek ciągle drze ryja i mydli mi oczy od 3 lat że niby wzięła się za siebie... Jak widzę koleżanki bądź żony moich kolegów które dbają o siebie i wyglądają atrakcyjnie to mnie kur...a bierze ech seksu nie uprawiamy od 1.5 roku. Wziąłem za żonę naprawdę atrakcyjną kobietę która zamieniła się w potwora. No cóż tak wybralem. Postanowiłem że poświęcę się dla córki, spędzam z nią każda wolną chwilę bardzo ją kocham a ona kocha nas obojga jest szczęśliwa kiedy mama i tata są przy niej, poczekam aż się usamodzielni i wyjadę za granicę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja uważam, że kobieta która przestaje o siebie dbać ,ale tak totalnie pod każdym względem po prostu nie chce się podobać sama swoju facetowi. Pomijając fakt,że powinno też się o siebie dbać dla swej siebie. W zdrowym ciele, zdrowy duch. Oczywiście nie mówie o starzeniu się zmarszczkach bo to oczywiste i tego nie przeskoczymy i jeżeli ktoś by o to robił uwagi to bardzo słabe. I mówi to też jako kobieta. Drogie panie nie obwiniajmy facetów za swoje zapuszczenie,bo nie mówi komplementow itp. ja np robię to dla siebie a nie po to aby oczekiwać kompletów i fajnie mi się patrzy na siebie. Kto chce znajdzie sposób a kto nie chce znajdzie powód. Potem tylko się nie dziwić że facet nie patrzy z pożądaniem i zaczyna zauważać inne kobiety. Taka życiowa prawda. Nie szukać wymówek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ty to niby Adonis jesteś? xD
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Hydepark

Ankieta do pracy dyplomowej (4 odpowiedzi)

Dzień dobry, prowadzę badania na temat zagrożenia przestępczością kradzieży i kradzieży z...

Muza musi grać. (2398 odpowiedzi)

:) Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie)....

Vibracje (7 odpowiedzi)

Au revoir, Alain Delon... http://www.youtube.com/watch?v=_ifJapuqYiU

do góry