Re: do jedynaczek
Ja jestem jedynaczką i nigdy nie brakowało mi rodzeństwa.
W mojej rodzinie też rodzeństwa się wogóle ze sobą nie trzymają, a wrecz przeciwnie same spory i kłótnie i każdy ma swoje osobne...
rozwiń
Ja jestem jedynaczką i nigdy nie brakowało mi rodzeństwa.
W mojej rodzinie też rodzeństwa się wogóle ze sobą nie trzymają, a wrecz przeciwnie same spory i kłótnie i każdy ma swoje osobne życie,więc nie widzę potrzeby powiększania rodziny.
Mam jedno dziecko i tak zostanie, a młody będzie miał dużo kolegów i koleżanek, zapewne pójdzie w ślady rodzinne i może zostanie sportowcem, więc na bank nie będzie samotny, a maminsynkiem też mam nadzieje nie będzie.
Za duży hadrcore z niego już na dzień dzisiejszy żeby stać się cyckiem maminym:)
zobacz wątek