Re: do kiedy krzesełko do karmienia...
Lipunia, ja dokładnie wiem o czym mówisz, nie wyobrażam sobie mojego synka grzecznie siedzącego i jedzącego w krzesełku, a tymbardziej bawiącego się :P jeszcze nie siedzi sam, więc teraz karmie go...
rozwiń
Lipunia, ja dokładnie wiem o czym mówisz, nie wyobrażam sobie mojego synka grzecznie siedzącego i jedzącego w krzesełku, a tymbardziej bawiącego się :P jeszcze nie siedzi sam, więc teraz karmie go w bujaczku, a on po 5s siedzenia w nim wykręca się na wszystkie strony i po prostu wyłazi. Także najczęściej karmienie i tak kończy się na kolanach, bo wtedy mogę kontrolować jego ruchy ;-)
myślę, że kwestia dłuższego używania krzesełka zależy od charakteru dziecka
zobacz wątek