Odpowiadasz na:

Re: do którego m.c pracowałyście?

Ewelina, nie we wszystkich przypadkach jest tak jak mówisz.

Pracuję w szkole. Powiedziałam dyrekcji o ciąży zaraz jak się dowiedziałam. Przyszłam i powiedziałam że mam straszne bóle... rozwiń

Ewelina, nie we wszystkich przypadkach jest tak jak mówisz.

Pracuję w szkole. Powiedziałam dyrekcji o ciąży zaraz jak się dowiedziałam. Przyszłam i powiedziałam że mam straszne bóle i skurcze brzucha i wybieram się do lekarza, i że prawdopodobnie lekarz każe mi leżeć. Zrobiłam to po to by dyrekcja mogła sobie jak najwcześniej na spokojnie zaplanować zastępstwo za mnie, co zostało przyjęte bardzo dobrze a dyrekcja powiedziała, cyt. "Dziecko to teraz absolutny priorytet i proszę się niczym nie martwić, leżeć i nie myśleć o pracy, a my tu wszystko załatwimy."

Zapytałam też jakie jest jej zdanie na temat długości zwolnienia, a dyrka mi na to że łatwiej jej będzie załatwić dłuższe zastępstwo niż kilka takich krótszych, parotygodniowych, więc najlepiej jak bym wróciła po prostu po macierzyńskim.

zobacz wątek
13 lat temu
Marta-B

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry