Re: do którego m.c pracowałyście?
Anna1979 - o kurka, aż się nie chce wierzyć że takie osoby jak ci stażyści jeszcze istnieją! No ale niestety to prawda... A Ty chciałaś czy musiałaś chodzić na te zastępstwa? U nas zawsze dyrekcja...
rozwiń
Anna1979 - o kurka, aż się nie chce wierzyć że takie osoby jak ci stażyści jeszcze istnieją! No ale niestety to prawda... A Ty chciałaś czy musiałaś chodzić na te zastępstwa? U nas zawsze dyrekcja pyta czy możemy iść na zastępstwo.
Przed ciążą brałam wszystkie, uważałam że taka pomoc to mój obowiązek, ale w ciąży nie miałabym siły.
Chęci mam nadal, żeby nie było! Uwielbiam moją pracę i nie mogę wytrzymać na zwolnieniu w domu, jest koszmarnie pod względem psychicznym, takie uczucie bezproduktywności i nieprzydatności do niczego, no i to leżenie...:/ Masakra. Ale czasem trzeba.
zobacz wątek