Widok
do mam które rodziły na zaspie...
Hej.
Za 20 dni mam termin porodu zamierzam rodzic na zaspie. Jak wyglada tam atmosfera na samej porodówce? czy jak zechce rodzic w kucki , na czworakach to mi pozwola?jak wygląda samo szycie i czy boli? czy znieczulaja czy na żywca? czy daja każdek oksytocyne?Czy od razu robią cesarkę jak moja corka nie bedzie chciala wyjsc, czy np robią masaż macicy? dzieki za info ;-))jestem ze starogardu ale tu chce rodzic.
Za 20 dni mam termin porodu zamierzam rodzic na zaspie. Jak wyglada tam atmosfera na samej porodówce? czy jak zechce rodzic w kucki , na czworakach to mi pozwola?jak wygląda samo szycie i czy boli? czy znieczulaja czy na żywca? czy daja każdek oksytocyne?Czy od razu robią cesarkę jak moja corka nie bedzie chciala wyjsc, czy np robią masaż macicy? dzieki za info ;-))jestem ze starogardu ale tu chce rodzic.
atmosfera na porodówce jest ok, oksytocynę dostałam tylko przy partych, bo miałam słabe. do szycia znieczulają, boli trochę, w porównaniu z porodem to żaden ból. masaż szyjki miałam - i to jest dopiero mega ból. mój synek nie chciał wyjść, parłam ponad godzinę, bo mam wąską miednicę i w końcu przyszedł lekarz i go wypchnął.
słuchajcie, jak chodziłam do szkoły rodzenia na Zaspie i zwiedzaliśmy porodówkę, to położna potwierdziła, że jeśli nie ma jakichś przeciwskazań, to można rodzić w innej pozycji niż na półleżąco - stojąc, kucając, klęcząc - jak tam chcecie. Ale i z ciąża, i z dzidziusiem, i z rodzącą musi być wszystko OK!