Odpowiadasz na:

Re: do mam ok. 3 latków

wiesz, my mamy takiego malucha i teraz jak to czytam to łzy mi sie zbieraja. nasz maly niby tez nie jest zazdrosny, tez caluje i rozmawia z mala, ale... tez czasami mowiac zacina sie. nie to ze... rozwiń

wiesz, my mamy takiego malucha i teraz jak to czytam to łzy mi sie zbieraja. nasz maly niby tez nie jest zazdrosny, tez caluje i rozmawia z mala, ale... tez czasami mowiac zacina sie. nie to ze jąka, ale zaczyna mowic i tak jakby zapomina slowa jakie chce wyslowic i zaczyna od nowa. zdarza sie, ze zaczyna zdanie 4 razy i nie moze skonczyc. tez wtedy nie reagujemy i nie konczymy do czasu az samemu mu sie uda. tylko, ze my to zauwazylismy u malego za nim mala sie urodzila i tak czekamy zeby samo minelo. wydaje mi sie, ze to moze wlasnie taki etap, niz cos na tle nerwowym, bo nie mialby na co sie zloscic. a, ze czasami puszczaja nerwy nam i nakrzyczymy, to chyba nic zlego, chociaz tez wolalabym tego uniknac. inaczej maluch wejdzie nam na glowe. zreszta nasz i tak nam wszedl ;)
od dzisiaj poszedl do przedszkola, wiec mam nadzieje, ze bedzie poprawa.

zobacz wątek
14 lat temu
**emi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry