Re: do osób posiadających odkurzacz bezworkowy
4 miesiące temu też stałam przed tym dylematem....
Rozważałam wszystkie za i przeciw i w końcu po wielu tygodniach zdecydowałam, że najważniejsze argumenty przemawiające za zakupem DOBREGO...
rozwiń
4 miesiące temu też stałam przed tym dylematem....
Rozważałam wszystkie za i przeciw i w końcu po wielu tygodniach zdecydowałam, że najważniejsze argumenty przemawiające za zakupem DOBREGO odkurzacza, to przede wszystkim:
1. jego duża moc
2. i łatwość obsługi
Wcześniej miałam wodny odkurzacz. Był dobry. Wszystko było z nim okey, ale miał jedną bardzo poważną wadę: za dużo pierdzielenia się było z jego obsługą. Wychodziło na to, że odkurzałam 10 minut, a sprzątałam po odkurzaniu 20 minut :/ Bo trzeba było pojemniki, pokrywki i filtry umyć. Później leżały na przemian, a to w wannie, a to na rozłożonej szmatce w łazience na podłodze. I schły... dzień/ dwa... bo nigdy mi się nie chciało wycierać tego szmatą do sucha...
Koleżanka z kolei kupiła bezworkowy, ale z tej średniej półki cenowej ok. 400zł. Taki sam koszmar jak mój wodny! Musiała za każdym razem biegać na dwór, żeby opróżniać pojemnik. W domu nie było sensu tego robić, bo chmura kurzu z niego leciała i cały śmietnik i wszystko dookoła było zaraz usyfione.
Czytałam opinie, że są dobre odkurzacze bezworkowe ale trzeba na taki przeznaczyć co najmniej 1000zł. Ja sobie odpuściłam.
Suma sumarum kupiłam klasyczny odkurzacz workowy.
Nigdy nie miałam zwyklego odkurzacza ani u siebie w domu, ani jak jeszcze mieszkałam z rodzicami. zawsze były jakieś udziwnione.
Ten mój klasyk jest naprawdę rewelacyjny. Kupiłam przez ceneo. Zapłaciłam < 500zł (już z przesyłką). Polecam z czystym sumieniem:
http://www.ceneo.pl/Odkurzacze;szukaj-philips+performer+fc9170+01?se=E5BKK5Z8XkLFump85a3GjcsuYNmaiX-8&gclid=CJKKstCNpLUCFYVZ3godYkAAyQ
zobacz wątek