Synek do żłobka zaczął chodzić od sierpnia 2013 r. Bardzo szybko się przyzwyczaił do nowego miejsca,i chętnie, z uśmiechem, radością chodził do żłobka co moim zdaniem jest ogromną zasługą pań opiekunek, które zawsze z uśmiechem witają dzieci, przytulą je, zainteresują zabawkami. Synek dużo się nauczył, przyzwyczaił do nocnika, spania w łóżeczku, rozwija się zasób słów, oczywiście jeszcze nie do końca zrozumiałe, ale oznaczające różne rzeczy. Posiłki wyglądają na bardzo smaczne, i chyba rzeczywiście takie są, bo syn zjada wszystko i dość często również dostaje dokładkę. Dzieci praktycznie codziennie wychodzą na spacer, co nawet czasami w przedszkolach się nie zdarza. Polecam