Re: dobry ginekolog ze szpitala w wejherowie
Maja - dopiero po 1,5 dnia poprosiłaś o dokarmianie? Ja jak tylko widziałam, że dzieci są głodne a mi brakowało pokarmu to wołałam położną a ta bez problemu przynosiła mleko. Prawdą jest natomiast...
rozwiń
Maja - dopiero po 1,5 dnia poprosiłaś o dokarmianie? Ja jak tylko widziałam, że dzieci są głodne a mi brakowało pokarmu to wołałam położną a ta bez problemu przynosiła mleko. Prawdą jest natomiast to, że jak ktoś ma problemy z laktacją to jest raczej pozostawiony sam sobie. Żadna z pielęgniarek nie potrafiła pokazać jak prawidłowo przystawić dzieci itp. Kończyło się na pożyczeniu laktatora, który miał chodzić 15 min na maksymalnym ustawieniu. Myślałam, że padnę z bólu a i tak nic nie leciało. Dopiero w domu doczytałam, że powinnam ściągać metodą 7-5-3 i zacząć od mniejszej siły ssania :/
zobacz wątek