Widok
dobry ginekolog ze szpitala w wejherowie
Cześć dziewczyny,
szukam dobrego ginekologa do prowadzenia ciąży.bardzo bym chciała żeby to był ktoś dobry kto pracuje w szpitalu w wejherowie, ale również przyjmuje prywatnie najlepiej gdzieś w gdyni lub rumii.możecie kogoś polecić? z góry bardzo dziękuję...
szukam dobrego ginekologa do prowadzenia ciąży.bardzo bym chciała żeby to był ktoś dobry kto pracuje w szpitalu w wejherowie, ale również przyjmuje prywatnie najlepiej gdzieś w gdyni lub rumii.możecie kogoś polecić? z góry bardzo dziękuję...
Ciołkowska - Kowalczyk z tego co wiem, przyjmuje w mieszkaniu i nie ma tam usg. Maciejewski - to mój lekarz i IZY25 - jest ordynatorem w w Wejherowie,przyjmuje na fikakowie (gdzie ba bardzo dobry sprzęt usg i super zaplecze sanitarne), oraz na Obrońców wybrzeża,gdzie sprzęt usg jest gorszej jakości. Ja chodzę na fikakowo i bardzo sobie chwalę,bo nawet mój mąż widzi dziecko na ekranie,co oznacza,że jest bardzo dobra rozdzielczość tej maszyny. Lekarz bardzo dobry z wieloletnią praktyką lekarską,a problem z dostaniem się do niego świadczy jedynie o tym,jak dobrym jest fachowcem. Tel. do rejestracji do niego: 58 620 22 02. Próbuj sie wcisnąć,choć pewnie terminy do niego są bardzo odległe, ale codzienne telefony mogą czasem zdziałać cuda, w końcu codziennie ktoś odwołuje swoją wizytę. Przyjmuje od 16 do 21. Koszt wizyty,z badaniem i usg - 110 zł.
Nie polecam tego lekarza. Odbierał mi poród, jest nie sympatyczny, potraktował mnie jak jakąs 20 letnią gówniarę i jakby tego było mało po urodzeniu całego łozyska zrobił mi łyżeczkowanie(nie życze tego nawet największemu wrogowi) , pozszywał mnie tak że od szwów powstał mi siniak oraz położna miała problem z ich ściągnięciem.
Nie krytykuję Ciołkowskiej-Kowalczyk.
Jednak np ja wole mieć usg na miejscu,aby na moje maleństwo patrzył i oceniał jego stan ten sam lekarz,który jest moim prowadzącym.Poza tym chodzi tez o koszta prowadzenia ciąży (robisz usg winnym gabinecie dodatkowo płacisz, a dziecko trzeba co kilka wizyt zobaczyć i oceniać jego stan rozwoju)i pewność, że nie tylko z serduszkiem jest w porządku, ale i z nerkami i całym jego układem wewnętrznym.
Poza tym,przy wyborze lekarza kierowałam się jego praktyką lekarską i ogromnym doświadczeniem i wiedzą. Ja np.z firmy mam bezpłatny abonament w Medicoverze,gdzie jest wielu lekarzy ginekologów, jednak żaden z nich nie ma tak dobrej opinii jak właśnie dr Maciejewski.
Jednak np ja wole mieć usg na miejscu,aby na moje maleństwo patrzył i oceniał jego stan ten sam lekarz,który jest moim prowadzącym.Poza tym chodzi tez o koszta prowadzenia ciąży (robisz usg winnym gabinecie dodatkowo płacisz, a dziecko trzeba co kilka wizyt zobaczyć i oceniać jego stan rozwoju)i pewność, że nie tylko z serduszkiem jest w porządku, ale i z nerkami i całym jego układem wewnętrznym.
Poza tym,przy wyborze lekarza kierowałam się jego praktyką lekarską i ogromnym doświadczeniem i wiedzą. Ja np.z firmy mam bezpłatny abonament w Medicoverze,gdzie jest wielu lekarzy ginekologów, jednak żaden z nich nie ma tak dobrej opinii jak właśnie dr Maciejewski.
Nikt nie jest idealny......ale i tak go nie zmienię,bo jak dla mnie to fachowiec z "górnej półki" w końcu za ładny uśmiech i piękne oczy nie zostaje się w kolejnym szpitalu ordynatorem i nie ma się pacjentek zapisanych na 1,5 miesiąca w w przód.....gdybyś dziś zadzwoniła,aby się umówić na wizytę,to najbliższy wolny termin jest na koniec listopada, jeśli nie na początek grudnia. A to raczej świadczy o niesamowitym profesjonaliźmie,a nie braku kompetencji.
Może i miał jakąś wpadkę,ja o niej nie słyszałam,a dwie szczęśliwe przebyte ciąże z pięknym rozwiązaniem pod okiem tego doktora (w przypadku mojej siostry) są dla mnie niepodważalnym dowodem, że tylko jemu pozwolę się prowadzić przez okres ciąży i po niej.
Twój wybór do kogo Ty pójdziesz.
Może i miał jakąś wpadkę,ja o niej nie słyszałam,a dwie szczęśliwe przebyte ciąże z pięknym rozwiązaniem pod okiem tego doktora (w przypadku mojej siostry) są dla mnie niepodważalnym dowodem, że tylko jemu pozwolę się prowadzić przez okres ciąży i po niej.
Twój wybór do kogo Ty pójdziesz.
aniadud napisał(a):
> Co do dr. CIołkowskiej-Kowalczyk to mogę ją polecić w 100%. Nie
> szkodzi, że nie ma USG. Przychodzi do niej bardzo dużo
> pacjentek i nie uważam żeby USG było jedynym wyznacznikiem
> jakości gabinetu. Na każdej wizycie słuchamy serduszka
> maleństwa i to wystarczy.
> Polecam tą lekarkę.
>
>
>![image](http://tickers.baby-gaga.com/p/dev343pbs__.png)
>![image](http://www.familylobby.com/common/tt212048fltt.gif)
Ile kosztuje wizyta u doktor Ciołkowskiej? i czy ona jest tylko położnikiem?
> Co do dr. CIołkowskiej-Kowalczyk to mogę ją polecić w 100%. Nie
> szkodzi, że nie ma USG. Przychodzi do niej bardzo dużo
> pacjentek i nie uważam żeby USG było jedynym wyznacznikiem
> jakości gabinetu. Na każdej wizycie słuchamy serduszka
> maleństwa i to wystarczy.
> Polecam tą lekarkę.
>
>
>
![image](http://tickers.baby-gaga.com/p/dev343pbs__.png)
>
![image](http://www.familylobby.com/common/tt212048fltt.gif)
Ile kosztuje wizyta u doktor Ciołkowskiej? i czy ona jest tylko położnikiem?
jestem w 12 tyg ciąży. bylam u dr goworka, ale mam wade wrodzona miednicy i ciaza bedzie trudna. nie wiem, czy zostac przy tym lekarzu, cy moze probowac skonsultowac sie z kims innym? a jesli tak, to z kim??pomozcie. zalezy mi, zeby byl to lekarz, ktory pracuje w szpitalu, moze byc prywatna klinika. a propos' prywatnych szpitali, czy ktos moze jakis polecic na porod? pozdrawiam
Od piętnastu lat po wielu doświadczeniach korzystam i ufam tylko dr.Ciołkowskiej, mnóstwo pacjentek wysłałam do niej i wszystkie są super zadowolone. Jest specjalistą wysokiej klasy, a wyposażenie gabinetu nie stanowi o kwalifikacjach. Pomijając doświadczenie zawodowe jest też super człowiekiem.Tylko ona nie straciła wiary i zechciała zawalczyć o moje dziecko..i udało się :))
Już wiele watków było o lekarzach z wejherowa, oczywiście ile pacjętek tyle opinii, każdy chwali swojego lekarza. Jeśli chodzi o Dr. Ciskowską to był o niej ostatnio wątek i były różne opinie. W wejherowie jest dużo lekarzy godnych polecenia: Maciejewski, Goworek, Foltman, Wajlonis, słyszałam też pozytywy o Dr. Dubaniewicz, ale nie wiem czy ona ma prywatny gabinet.
ja tez polecam dr. Maciejewskiego - na pierwsza wizyte trudno sie zarejstrowac, ale z kolejnymi nie ma problemu - po kazdej wizycie zapisuja na nastepny termin. Dokładny i rzeczowy - wizyta 130 zł , ale ja na kazdej mam usg dopochwowe i przez brzuch oprocz tego badanie na fotelu w tej cenie . rejstracja tel 620 22 02 od 9 do 11 przyjmuje w gdyni na obrońców i na fikakowie.Przynajmniej potrafił określić co mi jest i po męczącej kuracji krwawienia co 3 dni ustapiły i dzidzia ma sie dobrze.Nie wmawia,że to jest normalne tylko szuka przyczyny - jak dla mnie fachowiec i śmiało moge polecić.
![image](http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_08_101_1.png)
![image](http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_08_101_1.png)
![image](http://suwaczki.maluchy.pl/li-36291.png)
Uważajcie na Wejherowo, bo tam by mnie wykończyli. Zwlekwai z cesarką aż macica i szyjka pękła. Teraz czuję się fatalnie choć już trochę czasu minęło. A od lekarza w Wejherowie usłyszłam, że najlepiej gdyby nikt nic nie napisł w wypisie to bym nic nie wiedziała. Inny lekarz powiedził, że to normalne bo wszystkim pęka. Nie rodźcie w Wejherowie. Nie polecam tego szpitala.
ja może trochę nie na temat, ale chciałabym wspomnieć o jednej rzeczy a skłoniły mnie do tego wypowiedzi powyżej odnośnie braku usg u lekarza prowadzącego, ja mam taką sytuację, że mój lekarz nie ma usg w swoim gabinecie i akurat bardzo sobie chwalę takie rozwiązanie,
jeżeli powierzacie ciąże tylko jednemu lekarzowi to zawsze istnieje większe prawdopodobieństwo, że owy lekarz czegoś nie dopatrzy, więc chyba lepiej jak obejrzą nas też inni lekarze bo to, że akurat wszyscy trzej coś przeoczą to raczej marna szansa, miałam usg u kilku lekarzy i tym czuję się bezpieczniej i bardziej wierzę, że jest ok ( bo wiadomo, że wszystko może się wydarzyć :(
nie raz słyszałam historie kiedy to dobry lekarz coś przeoczył i potem było wielkie zdziwienie, że przecież dobry, znakomity a tu zonk !
tak więc wszystkim mamom na początku ciąży radzę pomyśleć nad takim rozwiązaniem ( oczywiście nie mówie, żeby szukać specjalnie takiego lekarza, tylko nie odrzucać dobrego ze względu na brak usg w gabinecie )
tyle, że trzeba pamiętać, że tu istotna jest też kasa, bo wiadomo, że przy takiej opcji wydajesz dużo więcej :(
jeżeli powierzacie ciąże tylko jednemu lekarzowi to zawsze istnieje większe prawdopodobieństwo, że owy lekarz czegoś nie dopatrzy, więc chyba lepiej jak obejrzą nas też inni lekarze bo to, że akurat wszyscy trzej coś przeoczą to raczej marna szansa, miałam usg u kilku lekarzy i tym czuję się bezpieczniej i bardziej wierzę, że jest ok ( bo wiadomo, że wszystko może się wydarzyć :(
nie raz słyszałam historie kiedy to dobry lekarz coś przeoczył i potem było wielkie zdziwienie, że przecież dobry, znakomity a tu zonk !
tak więc wszystkim mamom na początku ciąży radzę pomyśleć nad takim rozwiązaniem ( oczywiście nie mówie, żeby szukać specjalnie takiego lekarza, tylko nie odrzucać dobrego ze względu na brak usg w gabinecie )
tyle, że trzeba pamiętać, że tu istotna jest też kasa, bo wiadomo, że przy takiej opcji wydajesz dużo więcej :(
Jak dla mnie pustkami nigdy świecić nie będzie ;) są różne opinie wiadomo każdy idzie i ma inne wyobrażenie ;) moje znajome tam rodziły i bardzo polecają ten szpital :) ja sama mogę lekarza polecić a resztę przetestuje na sobie :) Jak ktoś chce mieć wszystko idealnie i pielęgniarkę 24 H to idzie rodzic prywatnie i płaci za to 5500 choć tez są różne opinie ;)
a skad wiesz,ze tym niezadowolonym chodzi i pielegniarke 24 na dobe itp kwestie?
Jakbym chciala,zeby nade mna skakano to bym wykupila prywatny pokoj i juz:P
Długo by opowiadac co wyprawiano ze mną i z moja kolezanką z sali jesli chodzi o "obslugę"...Nawet nie chcę juz o tym pamiętac.
Wniosek mam jeden:jesli po porodzie nie masz zadnych problemow z pokarmem,karmieniem i dzieckiem ogolnie...czyli nie potrzebujesz zbyt czesto(albo wcale)pomocy personelu...to kazdy szpital bedzie super i opinia bedzie dobra.
Jak widac nie ja jedna nie jestem zadowolona z oddzialu polozniczego tego szpitala....A juz mi sie wydawalo,ze to tylko ja myslalam,ze trafiam do pieciogwiazdkowego hotelu hehe;P
Jakbym chciala,zeby nade mna skakano to bym wykupila prywatny pokoj i juz:P
Długo by opowiadac co wyprawiano ze mną i z moja kolezanką z sali jesli chodzi o "obslugę"...Nawet nie chcę juz o tym pamiętac.
Wniosek mam jeden:jesli po porodzie nie masz zadnych problemow z pokarmem,karmieniem i dzieckiem ogolnie...czyli nie potrzebujesz zbyt czesto(albo wcale)pomocy personelu...to kazdy szpital bedzie super i opinia bedzie dobra.
Jak widac nie ja jedna nie jestem zadowolona z oddzialu polozniczego tego szpitala....A juz mi sie wydawalo,ze to tylko ja myslalam,ze trafiam do pieciogwiazdkowego hotelu hehe;P
To nie chodzi o to by ktoś chodził 24 h na dobę nade mna. Ale jeśli leżałam 3i i pó dnia i nie mogłam urodzić naturalnie to powinni zrobić cesarkę anie mówić ,że muszę tak urodzić. No i się stało pękła macica i robili szybko cesarkę. Szkoda ,że trzeba aż tak długo czekać. Błąd lekarski ale ja muszę teraz cierpieć. Czuję się fatalnie i nie wiadomo czy macica nie będzie usuwana... Tak jest w Wejherowie.
Ale spotykało się wiele opinii, że pomagają przy karmieniu - tzn pokazują jak przystawiać dziecko i w pielęgnacji, nie wyobrażam sobie aby młoda mama, która nigdy nie miała w ręku noworodka od razu wszystko dobrze wiedziała, chyba nie zostawiają tak kobiet, nie do każdej z nas przyjedzie ktoś z rodziny kto podpowie i pomoże, to co te 3 doby jesteś zdana tylko na siebie??
Maja - dopiero po 1,5 dnia poprosiłaś o dokarmianie? Ja jak tylko widziałam, że dzieci są głodne a mi brakowało pokarmu to wołałam położną a ta bez problemu przynosiła mleko. Prawdą jest natomiast to, że jak ktoś ma problemy z laktacją to jest raczej pozostawiony sam sobie. Żadna z pielęgniarek nie potrafiła pokazać jak prawidłowo przystawić dzieci itp. Kończyło się na pożyczeniu laktatora, który miał chodzić 15 min na maksymalnym ustawieniu. Myślałam, że padnę z bólu a i tak nic nie leciało. Dopiero w domu doczytałam, że powinnam ściągać metodą 7-5-3 i zacząć od mniejszej siły ssania :/
Ja leżałam na sali razem z babeczką. I pielęgniarki bez problemu, proszone o pomoc w przystawianiu do piersi, pomagały. Fakt faktem, że trzeba było poprosić. Ale nie ma się co tu dziwić, przecież kobietek z nowo narodzonymi dzieciaczkami było mnóstwo, a pielęgniarki w myślach czytać nie umieją. Grunt to nie bać się i pytać.
do nas przychodziła położna laktacyjna, naciskała na sutek i pytała się, czy są problemy, jak były problemy, to wytłumaczyła co i jak, pokazała. Potem kilka razy się jeszcze do niej przeszłam, bo miałam jeszcze sporo pytań. One są naprawdę zajęte- mają tyle babeczek, a ich tak mało... Ale jak się poprosiło, to naprawdę ładnie tłumaczyły ;)
Dubaniewicz - nie słyszałam o niej złego słowa, na NFZ w poradni przy szpitalu. Dr Ciołkowską-Kowalczyk też polecam, ma ogromne doświadczenie, prywatnie w Gdyni.
Generalnie Wejherowo nie jest złe kiedy wszystko jest w porządku (nie słyszałam np. o problemach z dokarmianiem). Ale zwleka się tam do ostatniej chwili z cesarką. Słyszałam o przypadku kiedy dr M odmówił cięcia swojej pacjentce, której sam dał skierowanie jako lekarz prowadzący. A prawda jest taka, że są u niego takie tłumy bo można liczyć na lepsze traktowanie na oddziale, a nie dlatego, że taki z niego fachowiec.
Generalnie Wejherowo nie jest złe kiedy wszystko jest w porządku (nie słyszałam np. o problemach z dokarmianiem). Ale zwleka się tam do ostatniej chwili z cesarką. Słyszałam o przypadku kiedy dr M odmówił cięcia swojej pacjentce, której sam dał skierowanie jako lekarz prowadzący. A prawda jest taka, że są u niego takie tłumy bo można liczyć na lepsze traktowanie na oddziale, a nie dlatego, że taki z niego fachowiec.
Taaaa lepsze traktowanie na oddziale przez dr M jest mżonką. Zarabia prywatnie na swoich pacjentkach a później ma je głęboko, jak zaczynają rodzić - i wiem to z doświadczenia dwóch bliskich mi osób.
Poza tym rodzenie w Wejherowie to jakaś porażka - koleżance wyciskali dziecko (4700g) zamiast zrobić cc (dla nieświadomych, wyciskanie dziecka to czyn już dawno zabroniony). Dziecko ma w tej chwili problemy neurologicze. Drugiej znajomej uszkodzili bark u dzicka, długotrawał rehabilitacja przynosi póki co marne efekty. Ta druga też była pacjentkom dr M.
Poza tym rodzenie w Wejherowie to jakaś porażka - koleżance wyciskali dziecko (4700g) zamiast zrobić cc (dla nieświadomych, wyciskanie dziecka to czyn już dawno zabroniony). Dziecko ma w tej chwili problemy neurologicze. Drugiej znajomej uszkodzili bark u dzicka, długotrawał rehabilitacja przynosi póki co marne efekty. Ta druga też była pacjentkom dr M.
Wiesz ja odnosiłam się do wypowiedzi jednej z foremek, że położne traktowały ją jak lepiej :-)
Kiedy wszystko jest w porządku, to każdy lekarz i każdy szpital jest dobry. I w moim otoczeniu te dziewczyny, które urodziły SAME są zadowolone z Wejherowa. Najgorsze jest to, że to jeden z tych szpitali gdzie do ostatniej chwili zwleka się z cięciem, skacze się po brzuchu i wyczynia się różne cuda. I do tego mam wrażenie, że wogóle nie przejmują się się noworodkiem. Np. dzieci z wagą powyżej 4,5kg powinny mieć zbadaną glukozę. Czy np. dziecko, które urodziło się z "zagrożeniem zamartwicą" powinno się zbadać neurologicznie.
No i w najbiższym otoczeniu mam dwójkę dzieci, które zostały wyposzczone z tego szpitala z poważną wadą serca. Taką, która wymagała natychmiastowej reakcji...
Nie wiem gdzie będę rodzić, jeśli się zdecyduję na kolejne dziecko..
Kiedy wszystko jest w porządku, to każdy lekarz i każdy szpital jest dobry. I w moim otoczeniu te dziewczyny, które urodziły SAME są zadowolone z Wejherowa. Najgorsze jest to, że to jeden z tych szpitali gdzie do ostatniej chwili zwleka się z cięciem, skacze się po brzuchu i wyczynia się różne cuda. I do tego mam wrażenie, że wogóle nie przejmują się się noworodkiem. Np. dzieci z wagą powyżej 4,5kg powinny mieć zbadaną glukozę. Czy np. dziecko, które urodziło się z "zagrożeniem zamartwicą" powinno się zbadać neurologicznie.
No i w najbiższym otoczeniu mam dwójkę dzieci, które zostały wyposzczone z tego szpitala z poważną wadą serca. Taką, która wymagała natychmiastowej reakcji...
Nie wiem gdzie będę rodzić, jeśli się zdecyduję na kolejne dziecko..
nie polecam ciołkowskiej kowalczy
Chodziłam kilka lat do tej lekarki i to był mój błąd swój gabinet ma w domu zaplecze sanitarne takie że szkoda mówić i poza faktem że co chwilę podnosiła ceny wizyty to nigdy nie podniosła jakości usług jak raz przyjechałam po swoje wyniki badań trochę wcześniej niż się umówiłam(jechałam w trasę do zakopanego i nie mogłam przyjechać o umówionej porze )to wyraźnie nie kryła swojego niezadowolenia a za wypisanie recepty poimmo że byłam jej pacjętką parę lat zażądała 25 zł· wszystko zawsze było wegług niej ok.notorycznie trzeba było czekać w pseudo poczekalni chociaż były zapisy na konkretne godziny(nieraż były opóźnienia po dwie godzin)
Mam pytanie dotyczące kliniki Femina.
NIedawno sie okazało jestem w ciązy co sie z tym wiąże musze znalesc ginekologa.Wolałabym na nfz wiadomo czemu-pieniądze..
Ale prywatnie mam ten luksus,ze widze dzidzię na każdej wizycie i niezrobią mi problemu ze zwolnieniem..
Słyszałam ze to dobra klinika,ze robia usg na kazdej wizycie,ze robią duzo badan..
chciałam sie dowiedziec jak to własciwie jest czy to prawda co słyszałam??
NIedawno sie okazało jestem w ciązy co sie z tym wiąże musze znalesc ginekologa.Wolałabym na nfz wiadomo czemu-pieniądze..
Ale prywatnie mam ten luksus,ze widze dzidzię na każdej wizycie i niezrobią mi problemu ze zwolnieniem..
Słyszałam ze to dobra klinika,ze robia usg na kazdej wizycie,ze robią duzo badan..
chciałam sie dowiedziec jak to własciwie jest czy to prawda co słyszałam??
PrzyszałaMamo moim zdaniem dobrze słyszałaś:)
Jestem bardzo zadowolona z kliniki Femina (jeszcze nie jestem w ciąży).
Po licznych przygodach udało mi się dostać na NFZ . Wcześniej (nie w tej klinice) zazwyczaj wizyty prywatne za pieniądze adekwatne do wykonywanej usługi na odczepnego.
Robią badania o których prywatnie (w innych gabinetach) mogłam tylko pomarzyć... a wizyta nie trwa zaledwie 10 min. Polecam!!
pozdrawiam
Jestem bardzo zadowolona z kliniki Femina (jeszcze nie jestem w ciąży).
Po licznych przygodach udało mi się dostać na NFZ . Wcześniej (nie w tej klinice) zazwyczaj wizyty prywatne za pieniądze adekwatne do wykonywanej usługi na odczepnego.
Robią badania o których prywatnie (w innych gabinetach) mogłam tylko pomarzyć... a wizyta nie trwa zaledwie 10 min. Polecam!!
pozdrawiam
Ja jestem "była" ciężarna :)
Chodziłam od początku ciąży do dr. Żabińskiego. Dwie wizyty prywatnie- nie miał juz miejsca na kontraktowe pacjentki- potem na NFZ.
5 miesięcy temu urodziłam. Ciążę miałam prowadzoną super, na kazdej wizycie USG. Teraz w trakcie połogu miałam 3 wizyty i też na każdej USG żeby sprawdzić czy wszystko jest ok :)
No i czeka mnie jeszcze kilka wizyt bo niestety okazało się że jestem "problemowa"... :)
Jeszcze jedno. Zawsze jak idę do niego na wizytę to czuję się tak jakby za pacjetkę miał tylko mnie :)
Chodziłam od początku ciąży do dr. Żabińskiego. Dwie wizyty prywatnie- nie miał juz miejsca na kontraktowe pacjentki- potem na NFZ.
5 miesięcy temu urodziłam. Ciążę miałam prowadzoną super, na kazdej wizycie USG. Teraz w trakcie połogu miałam 3 wizyty i też na każdej USG żeby sprawdzić czy wszystko jest ok :)
No i czeka mnie jeszcze kilka wizyt bo niestety okazało się że jestem "problemowa"... :)
Jeszcze jedno. Zawsze jak idę do niego na wizytę to czuję się tak jakby za pacjetkę miał tylko mnie :)
Potwierdzam, dobrze słyszałaś o tej klinice.
Ja chodzę do dr Agnieszki Kubickiej. Razem "zachodziliśmy" w ciążę, potem na każdej wizycie miałam usg i niezbędne badania. Urodziłam 8 miesięcy temu i dalej do niej chodzę. Również mamwrażenei jakbym była jej jedyną pacjentką :)
Położne w przychodni też są super, zwłaszcza p. Ania :) Polecam!!
Ja chodzę do dr Agnieszki Kubickiej. Razem "zachodziliśmy" w ciążę, potem na każdej wizycie miałam usg i niezbędne badania. Urodziłam 8 miesięcy temu i dalej do niej chodzę. Również mamwrażenei jakbym była jej jedyną pacjentką :)
Położne w przychodni też są super, zwłaszcza p. Ania :) Polecam!!
witam:) postanowiłam odświeżyć troszkę temat, gdyż minęło kilka lat od ostatnich wypowiedzi.
Przeprowadziłam się niedawno do Wejherowa i szukam ginekologa godnego polecenia do poprowadzenia ciąży.
Tak więc może jakieś świeżo upieczone mamy mi doradzą gdzie teraz się kierować, najlepiej do kogo, jak długo mniej więcej się czeka na wizytę i ile się płaci?
Przeprowadziłam się niedawno do Wejherowa i szukam ginekologa godnego polecenia do poprowadzenia ciąży.
Tak więc może jakieś świeżo upieczone mamy mi doradzą gdzie teraz się kierować, najlepiej do kogo, jak długo mniej więcej się czeka na wizytę i ile się płaci?
ja byłam u ginekologa w szpitalu - nazwiska nie pamiętam, w kazdym razie był młody. wizyta była prywatna bo na NFZ nie było miejsca, zapłaciłam 150 zl - wizyta plus cytologia. na samą wizytę czekałam godzinę na poczekalni, babeczki które były ze mną na poczekalni były umówione na NFZ i prywatnie, ale to nie miało znaczenia, i nie miało znaczenia na którą umówiono nas przez telefon, bo kto pierwszy przyszedł ten lepszy. Także jakby któraś z was miała wizytę na 18.00 i przyszła o 17.55 a przed wami będzie 10babeczek, trzeba się spytac "która Pani ustatnia?" i czekasz aż te 10 wejdzie. Sam lekarz u którego byłam nie powala. Cytologię miałam złą, a lekarz przekazał tylko receptę Pani pielęgniarce, bez wytłumaczenia mi kiedy brać, ile brac itd. za 150 zł które zapłaciłam myślę że można znalesć innego lekarza. Także do Szpitala się nie udam.
Wiem, że doktor Jerzy Karaś przyjmuje w Wejherowie, ale nie mam pewności, czy dyżuruje w szpitalu. PRowadził moje dwie ciąże, obie poprowadzone profesjonalnie, z odpowiednim podejściem do ciężarnej. Zawsze można do niego zadzwonić, dopytać, jak są jakieś wątpliwości czy niepokojące objawy, więcej możesz poczytać tu:
http://www.znanylekarz.pl/jerzy-karas/ginekolog-polozna-poloznik-seksuolog/gdynia
http://www.znanylekarz.pl/jerzy-karas/ginekolog-polozna-poloznik-seksuolog/gdynia
Ja po swoich poszukiwaniach z polecenia szpitalnej pielęgniarki trafiam do dr Wajlonisa, który pracuje w szpitalu ale również przyjmuje na ul. Wałowej w Wejherowie. Ma bardzo dobre opinie.
Bardzo uprzejmy i rzeczowy człowiek, wszystko mi spokojnie i dokładnie wyjaśnił. Po wizycie mogłam liczyć również na jego rady przez telefon.
Bardzo uprzejmy i rzeczowy człowiek, wszystko mi spokojnie i dokładnie wyjaśnił. Po wizycie mogłam liczyć również na jego rady przez telefon.