Niestety ja się już niestety nauczyłam że na fryzjerze nie należy oszczędzać. Do własnego ślubu szłam prawie łysa bo zachciało mi się taniego tlenienia. Jak nie masz kasy zapuść włosy i farbuj najwyżej 2 odcienie jaśniej lub ciemniej to ich nie zniszczysz.
Jesli chcesz usługe zrobic w salonie fryzjerskim,to musisz sie nastawic na 120-250zl.W zależnosci od gabinetu i cen. Są fryzjerki,które dojeżdzaja do domu klienta.Wtedy cena na pewno bedzie nizsza.