Re: dodatkowa praca (chałupnictwo)- kto coś wie?
Tia, to taka sama bzdura jak wysyłanie kiedyś kasy listem tradycyjnym. Jak znajdzie się wystarczająca ilość naiwniaków, to pierwszy z listy dostanie kasę, a reszta może sobie czekać. Tego samego...
rozwiń
Tia, to taka sama bzdura jak wysyłanie kiedyś kasy listem tradycyjnym. Jak znajdzie się wystarczająca ilość naiwniaków, to pierwszy z listy dostanie kasę, a reszta może sobie czekać. Tego samego typu przekręt widzieliśmy ostatnio w firmie PierGio - ludzie też mieli się dorobić kroci, a gość zebrał kasę, zwinął interes i tyle go widzieli.
WITEK, jak jesteś taki chojrak, to podaj namiary na firmę - bo każda firma musi mieć siedzibę, wpis do ewidencji, adres korespondencyjny, NIP, REGON.
zobacz wątek