Re: dokończenie drogi Majora Bojana
Też dokładałem się do wspomnianej drogi, też agitowałem i popierałem czynnie pomysł płyt. Nie zarzucaj komuś czynów, kiedy nie wiesz co kto wniósł do tej sprawy.
Na kładzeniu płyt też się nie...
rozwiń
Też dokładałem się do wspomnianej drogi, też agitowałem i popierałem czynnie pomysł płyt. Nie zarzucaj komuś czynów, kiedy nie wiesz co kto wniósł do tej sprawy.
Na kładzeniu płyt też się nie znam.
Przeczytaj swój poprzedni post i obecny. Dwa różne posty. Teraz wiem o co Ci chodziło i jak najbardziej popieram.
Nie, nie oczekuję żeby ktokolwiek robił coś za mnie, a w sprawie innych "facetów" się nie wypowiadam, bo z zasady i wychowania nie uogólniam. Bo równie dobrze mogę napisać, że wy babki zamiast klepać w klawiaturę, weźcie się do np. do chodzenia po sąsiadach i zbierzcie informacje kto i ile się dołoży do drogi. Do tego nie trzeba wielkiego wykształcenia, a i na figurę wpływa dobrze. Ale to tak żartem. Bo wcale tak nie myślę, tylko chciałem Ci pokazać jak wrzucasz wszystkich Panów do jednego wora.
Dziękuję za podziękowania.
zobacz wątek
10 lat temu
~Antoni Kosiba