Widok

domowe frytki czyli smiech na sali

zacheceni oferta menu w ktoreym widnialy domowe frytki postanowiliśmy zjesc obiad w "pieprzu" - zza kotarki udzielającej kuchnie od baru zobaczyłam jak kucharz wyciaga normalne mrozone kupne frytki i serwuje gosciom POCZULIŚMY SIE BARDZO OSZUKANI po co pisac w menu takie bzdury!
Moja ocena
obsługa: 5
 
menu: 3
 
jakość potraw: 3
 
klimat i wystrój: 3
 
przystępność cen: 5
 
ocena ogólna: 3
 
3.7

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam.Po pierwsze.Na zapytanie,czy sprzedajemy domowe frytki informujemy : SPRZEDAWALIŚMY DOMOWE FRYTKI NA POCZĄTKU DZIAŁALNOŚCI LOKALU,ALE TEN POMYSŁ ZOSTAŁ PORZUCONY NICZYM SZMACIANA LALKA,PO DOSTANIU OD WUJKA FREDA BARBIE ZA 20 $. Polski ziemniak nie zawsze jest odpowiedni i nadaje się na frytkę do gastronomii,a nie mogliśmy działać wybiórczo. Obecnie podajemy frytkę kupowaną i jesteśmy z niej dumni, ponieważ jest chrupiąca i świeża. Ma smak przemijającego lata i zapach niezapomnianej miłości. Jest po prostu zarąbista. Przepraszamy, że widnieją na menu te frytki, już nie będą widnieć. Błędy początkujących fachowców. Yes.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry