dr Dariusz Sokołowski Dąbrówka

ja chodzę do niego, ale w Gdańsku na NFZ.... wizyty są "dziwne" u niego, bo trwają bardzo krótko, ale podobno jest dobrym specjalistą, ma dobre opinie....

Nie mogę zgodzić się z opinią ,że u dr Sokołowskiego wizyty są dziwne. Za każdym razem o d pierwszej wizyty zawsze miał czas i cierpliwość aby wytłumaczyć wątpliwości. Kazał zawsze przygotować się do następnej wizyty ze wszelkimi wątpliwościami aby móc wytłumaczyć a tym samym podtrzymać na duchu pacjenta.
Dr dziękuję i życzę dalszych sukcesów w pracy i na niwie osobistej.
Andrzej L.

Moje zawsze trwały odpowiednio od potrzeby długo.

Jest świetnym specjalistą, bez zbędnych opowieści stawia trafne diagnozy. Poza tym wykładał na Akademii Medycznej ... a więc i teoria i praktyka na 5 :)

dziękuję to mnie pocieszyło :) teraz się mnie stresuję choć wizyta dopiero w marcu ^^

dr Sokołowski jest chirurgiem onkologiem, o takiego specjalistę pytas?

Również zgadzam się z opinią, że to bardzo dobry onkolog. Już pierwsza wizyta u dr w gabinecie, uspokoila mnie. Wszystko dobrze tłumaczy co i jak i dlaczego... jak już raz pójdziesz to już będziesz pod jego stałą kontrolą...

słyszałam też wiele pozytywnych opini na temat Dr. Sokołowskiego - od pań w różnym wieku.

tez slyszalam pozytywne opinie .jako chirurg super ! tylko malo wie na temat rehabilitacji ....powiedzial ze reka po mastektomii sama dojdzie .Nieprawda , przypadkiem trafilam na super fizjoterapeutke ktora mnie uswiadomila i doprowadzila mi reke i blizne do porzadku

Gdzie przyjmuje dr Sokołowski w ramach NFZ?

tak na NFZ

ja ide do niego na nfz do przychodni gdynia dabrowa/dabrowka w piatek pierwszy raz...i zobaczymy jak bedzie:)

hm... ja jestem nieco bardziej ostrożna w ocenie lekarza. Podczas badania nie wyczul guzka w piersi. Podczas wizyty po odbiór opisu z USG pomyli opis i dostałam nie swój. Miałam wrażenie że nie zagłąbcie się w opis tylko go schematem czyta wręcza i do widzenia.

Ja byłam również u Tego lekarza i odniosłam identyczne wrażenie. Szybko i po łebkach. Na dodatek nie przebiera w słowach i nie należy on raczej do ludzi wrażliwych.

Ja byłam pacjentką pana doktora przez kilka lat. Chwaliłam go, ze jest taki och, ach. wyhodował mi pod włókniakiem komórkę rakową.Mógł mi tego włókniaka rok wcześniej wyciąć i byłabym zdrowa. Zdecydował sie na operację usunięcia piersi- dzięki temu żyję. Ale operacji nie wykonywał on- uciekłam od niego po słowach jakie usłyszał mój mąż i ja. Nie zapomnę ich nigdy,"JA NIE MUSZĘ JEJ OPEROWAĆ JA ICH MAM TYLE DO CIĘCIA"-gest pokazujący po dziurki w nosie.A do mnie " Co nie nauczyła się jeszcze przez 2 tyg żyć z rakiem?". Operował mnie inny lekarz. Jednocześnie mam dla dr Sokołowskiego szacunek. Ale nie zawsze jest och, ach.

Dziękuje za tą opinię i przytoczenie własnej historii. Ja wybieram się do dr Sokołowskiego wkrótce po raz pierwszy, będę ostrożna. Myślę że trzeba głośno mówić o przykładach dewaluowania i braku empatii do pacjenta. W razie potrzeby zmieniać lekarzy na konkurencję (jest jej dziś na rynku medycznym na szczęście sporo).I przede wszystkim szukać informacji na forach, bo na stronach medycznych widnieją same laurki cenzurowane przez głównych zainteresowanych.

konkretny i rzeczowy,

dobry lekarz tylko wydaje sie ze zawsze sie spieszy

Dobry onkolog, świetny chirurg w ogóle wspaniały lekarz..Cieszę się że do niego trafiłam.

Proszę napisać, gdzie dr. Sokołowski teraz przyjmuje na NFZ ?

i w madisonie gdansk nie wiem jak z terminemami

3 m-ce czekania

dr.Sokołowski pracuje w centrum medycznym Dąbrowa-Dąbrówka na Sojowej {więcej na stronie http://www.dabrowka.net Ja mam raka i jestem Jego pacjentką od kilku tygodni. Jest O.K.Terminy są krótkie.

ja też jestem jego pacjentką i uważam, że jest ok.

Nie opowiada za dużo "od siebie", ale na zadane pytanie zawsze odpowiada rzeczowo. Bez problemu kieruje na dalsze badania.

Jeśli ktoś potrzebuje pogłaskania i roztkliwiania się, to tego dr nie oferuje. Mnie potrzeba było rzeczowej informacji, co mnie czeka i to otrzymałam z nawiązką - odpowiadał na każde pytanie, nie owijając w bawełnę. Pocieszał samą pewnością siebie, nabrałam do Niego zaufania od razu i nawet na chwilę nie straciłam! Trzeba przyjąć Jego sposób bycia, bo jest świetny!!!
Co do rehabilitacji - rzeczywiście dolegliwości znikają, mnie wystarczyło spanie z ręką "na temblaku", tzn. stercie poduszek, by ręka była wyżej od barku. Inne ćwiczenia próbowałam, ale były bolesne i nic nie dawały.
Wizyty trwają krótko, gdy wszystko gra, jak potrzeba pogadać, czy dokładniej zbadać, to tak się dzieje. Nigdy nie wyczułam, że chce bym się wyniosła, to ja wychodziłam, gdy wiedziałam na ten moment to, co chciałam.
Doktorze, Wielkie Dzięki!