Widok

dr Zacharska potraktowała bardzo niekompetentnie dziecko

Bardzo negatywnie oceniam pracę dr Zacharskiej. Trafiłam do niej, kiedy mojemu synkowi (4, 5 roku) dokuczał silny ból zęba. Pomimo zatrucia zęba ból nie ustępował. Gdy do niej zadzwoniłam - twierdziła, że ma prawo go przez 2 dni boleć. Jednak gdy drugiego dnia po zatruciu poszłam do innego lekarza (tym razem prywatnie) okazało się, że w ogóle mu tego zęba nie zatruła, ponieważ lek położyła tylko z wierzchu, nie otwierając zęba. Kiedy borowała mu zęba wydawało mi się, że robi to niezwykle krótko, ale ponieważ był to mleczny ząbek, myślałam, że tak trzeba. Kiedy spytałam ją, czy nie powinna dać znieczulania, żeby móc sprawnie wszystko zrobić (było to leczenie kanałowe), odpowiedziała, że dzieci boją się kłucia, więc tego nie zrobi. Kolejna stomatolog dała znieczulenie, zrobiła wszystko poprawnie i ból ustąpił. PRZEZ DR ZACHARSKĄ SYNEK NIEPOTRZEBNIE DWA DNI CIERPIAŁ. Może inni lekarze w tej poradni są w porządku, ale tej pani nie polecam!!!
Moja ocena
Mewa kategoria: Stomatolodzy
obsługa: 1
 
jakość usług: 1
 
wyposażenie: 3
 
czas oczekiwania: 4
 
przystępność cen: -
 
ocena ogólna: 2
 
2.2

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Absolutnie nie zgadzam się z powyższą opinią. Sam jestem pacjentem dr Zacharskiej i uważam, że to świetny specjalista, a zarazem miła osoba. Wszystkie zabiegi przeprowadzane przez nią przechodziłem bez problemu. Uważam, że żaden przewrażliwiony rodzic nie powinien wchodzić w kompetencje stomatologa.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
dr Zacharska leczyła moje dziecko bardzo kompetentnie i z empatią. Mój synek dzięki pani doktor nie boi się dentysty. Gdy ktoś czuje się winny, to za swoje zaniedbania obwinia innych. Polecam dr ZACHARSKĄ wszystkim mądrym i troskliwym rodzicom.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nie znam tej lekarki, chodzę z dzieckiem do tej samej przychodni do innej dentystki, ale najwyraźniej opinie przeciwstawne napisała sobie sama. Jak można podważać to, co napisała mama tego dziecka, argumentami typu "rodzic nie powinien wchodzić w kompetencje stomatologa" czy "ten rodzic jest przewrażliwiony i głupi". Ludzie! Przecież każdy rodzic wie, kiedy jego małe dziecko boli ząb, a po poprawce u innego dentysty wszystkie objawy ustępują, jak ręką odjął. Naprawdę żenujące. Wiem już na pewno, której dentystki będę unikać zarówno w tej przychodni, jak i w jakiejkolwiek późniejszej praktyce. Sama byłam z dzieckiem u trzech różnych i tylko jedna sama nie bała się mojego dziecka, nie trzęsły się jej ręce, kiedy je zaopatrywała, nie wpychała w ręce innych lekarzy (zresztą byłam świadkiem, jak podobnie potraktowała dorosłą osobę), nie dawała za wygraną, kiedy dziecko na początku reagowało panicznym strachem (to była pierwsza wizyta u stomatologa krótko po szczepionkach).
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry