Widok
dr n.med. Tomasz Osęka
Do Pana doktora trafiłam z polecenia prowadzącego mnie endokrynologa. Cudowny lekarz i człowiek. Profesjonalista w pełni tego słowa znaczeniu. Miałam usuwaną tarczycę w szpitalu MSWiA. Pan doktor swoim podejściem rozwiał wszystkie moje obawy. Zabieg przebiegł bezproblemowo. Blizna pooperacyjna to majstersztyk. Do formy wróciłam bardzo szybko. Czuję się wspaniale. Dziękuję panu doktorowi, jak i całemu personelowi Chirurgii B. Życzę dalszych szczęśliwych "cięć". Wszyscy pracownicy mili, uprzejmi, pogodni i przyjaznie nastawieni do pacjentów.
Moja ocena
obsługa: 6
jakość usług: 6
wyposażenie: 6
czas oczekiwania: 5
ocena ogólna: 6
5.8
* maksymalna ocena 6
Potwierdzam tę bardzo pozytywną opinię dr Tomasza Osęki w całości . Miałam kilka dni temu operację tarczycy i przytarczycy - gruczolak ....nie byłam łatwym przypadkiem , podczas operacji okazało się jeszcze iż nerwy przy tarczycy cos nie tak - lecz Pan Doktor doskonale sobie poradził , !!! Głos zaraz po operacji również normalny. Dr T Osęka to mistrz świata w tej dziedzinie - polecam z całego serca a przy tym bardzo skromny i dobry człowiek . Opieka na Chirurgii B bardzo dobra - panie pielęgniarki bardzo życzliwe i sympatyczne ,ogólnie to wszyscy bardzo życzliwi . Dziękuję serdecznie
Również byłam operowana u dr Tomasza Osęki w MSWIA w Gdańsku (guz tarczycy) i podpisuję się pod każdym pozytywnym słowem. Wybitnie sprawny operator, skromny, delikatny, ale i rzeczowy człowiek. Przytarczyce i aparat mowy nienaruszony, blizna niewidoczna do tego stopnia, że nawet chirurdzy i dermatolodzy pytają mnie, czy to na pewno blizna i kto mnie operował. Sam oddział chirurgii estetycznie nie należy do najpiękniejszych, ale jak już znajdziesz się na oddziale i poczujesz wyluzowany klimat całego personelu, zapominasz o tym, czy oddział jest wyremontowany, czy nie. Cały personel, na czele z chirurgami, reprezentuje specyficzne, bardzo wyluzowane i sympatyczne poczucie humoru. Zwroty Pań pielęgniarek typu "Co się stało Słoneczko? No Myszko, nie bój się, pluj krwią do miski" są na porządku dziennym. Jeżeli kiedyś zaistniałaby konieczność operacji, bez wahania wybrałabym ten sam oddział.