Re: dr sylwia gulkowska
ja tez jestem w piątym tygodniu.Poszłam do niej z plamieniami(mimo braku zapisu przyjęła mnie bez problemu).Stwierdziła że mam nadżerkę i dlatego krwawię a pęcherzyka jeszcze nie widać i że...
rozwiń
ja tez jestem w piątym tygodniu.Poszłam do niej z plamieniami(mimo braku zapisu przyjęła mnie bez problemu).Stwierdziła że mam nadżerkę i dlatego krwawię a pęcherzyka jeszcze nie widać i że przyszłam za wcześnie.mam wrócic do niej za dwa tygodnie.tymczasem brzuch mnie boli coraz bardziej , krwawię coraz intensywniej.Zalecenie pani doktor to dieta i no-spa w razie bólu.jakoś tak czułam się przez nią zlekceważona.I boje się coraz bardziej
zobacz wątek