Widok
drodzy egzaminatorzy!!!! APEL
Drodzy Egzaminatorzy,
apeluję do Was o trochę wyrozumiałości dla egzaminowanych także po zakończonym egzaminie... Oczywiście zakończonym negatywnie bo w innym przypadku to tylko szczęście i radość!
Dla Was to tylko kolejny egzamin a dla niektórych z nas to często jego "być albo nie być". Dlatego też reakcje na oblany egzamin mogą być różne. Ja zawsze rozpaczam i owszem dumna z siebie nie jestem... wolałabym podejść do sprawy z dystansem i wracać do PORD z uśmiechem i podniesionym czołem. Ale nie potrafię i chyba też nie do końca muszę... Z tego co mi wiadomo to nie jest element niezbędny by zdać egzamin... Niestety już dwukrotnie moja reakcja wywołała ogromne niezadowolenie egzaminatora. Od nas oczekujecie dystansu to sami go zachowajcie. Ostatnio ledwo zdążyłam zabrać torebkę z tylnego siedzenia bo egzaminator tak szybko uciekał, że mało mi palców nie przytrzasnał. Foch! Normalny foch i złość, że ośmieliłam się rozpłakać. Jakiś zlośliwy tekst też poleciał... Taka reakcja egzaminatora powoduje, że z jeszcze większym lękiem i strachem będę podchodzić do kolejnego egzaminu :(
apeluję do Was o trochę wyrozumiałości dla egzaminowanych także po zakończonym egzaminie... Oczywiście zakończonym negatywnie bo w innym przypadku to tylko szczęście i radość!
Dla Was to tylko kolejny egzamin a dla niektórych z nas to często jego "być albo nie być". Dlatego też reakcje na oblany egzamin mogą być różne. Ja zawsze rozpaczam i owszem dumna z siebie nie jestem... wolałabym podejść do sprawy z dystansem i wracać do PORD z uśmiechem i podniesionym czołem. Ale nie potrafię i chyba też nie do końca muszę... Z tego co mi wiadomo to nie jest element niezbędny by zdać egzamin... Niestety już dwukrotnie moja reakcja wywołała ogromne niezadowolenie egzaminatora. Od nas oczekujecie dystansu to sami go zachowajcie. Ostatnio ledwo zdążyłam zabrać torebkę z tylnego siedzenia bo egzaminator tak szybko uciekał, że mało mi palców nie przytrzasnał. Foch! Normalny foch i złość, że ośmieliłam się rozpłakać. Jakiś zlośliwy tekst też poleciał... Taka reakcja egzaminatora powoduje, że z jeszcze większym lękiem i strachem będę podchodzić do kolejnego egzaminu :(